12 sierpnia Iron Maiden, Budapeszt

Prisoner

Krótka piłka ,kto jedzie?

Cena-120 zł
Dojazd-jak się zmontuje busa to gdzieś tak 80-100 zł w dwie strony ,można też jechać autem w 5 osób.

Chcę zobaczyć IM 2 razy na tej trasie, a to jest dobra okazja, 5 dni od Warszawy ,akurat.

Prisoner

mam już jednego gościa który by był chętny na wyjazd na ten koncert z Wrocławia, jeszcze się wacha, ale raczej tak, więc jest już nas trzech( przy założeniu żę Kamil Ty jesteś chętny) ,trzeba nam 9 osób na wynajem autokaru ,wtedy będzie dojazd dość tanio

Public Enema #1

ja mogę jechać.. tyle zeby w wakacje jeszcze bilety byly, bo nie mam jak teraz kasy pozyczyc zeby kupic juz bilet, a w wakacje bym poszedł do roboty.

Pozdro

Moderator (czuj respekt)

ja jestem za tym żeby pociągiem jechac. jest bezpośrednie połączenie Wrocław- Budapeszt. Na miejscu bylibyśmy jakoś z rana, w pociągu (połączenie nocne) można się przekimac a później trochę miasta pozwiedzac. zresztą zobaczymy. trzeba najpierw bilety kupic. ja może w maju juz kupię

Prisoner

na tak daleką podróż to ja bym jednak optował za busem, raz że na 100% taniej wyjdzie, bo pociągi zagraniczne są drogie, po drugie bezpieczniej, na pewno będziemy spać a wiadomo jak to jest ze spaniem w pociągu, bus można ustawić na dowolną, pasującą dla nas godzinę

zresztą z kupnem biletów nie będzie tak łatwo, nie wiadomo ile kosztuje koszt wysyłki, poza tym nie wiadomo jak one schodzą szybko

Administrator (czuj respekt)

Prisoner

różnie z tym bywa, np.bilet na Judasów do Ostravy kosztuje na nasze gdzieś 120 zł a ci co zamawiali zapłaciuli 145 zł ,z Węgier może być drożej jeszcze, zresztą nie to jest problemem, tylko to jak bilety schodzą ,to jest festival to niby mają dużo, ale nie ma się nigdzie jak dowiedzieć jak schodzą, hehe dobrze jakby ktoś znał węgierski to mógłby zadzwonić,heh...nie napalam się na to, może się uda,jak nie to trudno,ale chciałbym bardzo...2X Iron Maiden to jest coś

Public Enema #1

Mam trochę lipę.. zobaczę niedługo chyba pójdę do roboty do DHL na drugą zmianę, żeby coś kasy zarobić i miałbym na bilety, przejazdowy i na samą imprezę. Jeżeli chodzi o wakacje to kasa z pracy idzie na Fender'ka Smile

Prisoner

pociąg z Katowic do Budapesztu kosztuje 260 i to jest ze zniżką 40%, a do tych Katowic trzeba jeszcze jakoś dojechać ,tak więc cieńko to widzę, kurczę, szkoda ze ta Praga jest dzień po

Moderator (czuj respekt)

ja w maju kupuję bilet i w dupie mam czy jedziesz czy nie

Prisoner

to kupuj

tak wogóle to Praga (stani u podia) wysprzedana ,zwykły kosztuje 105 zł

Prisoner

przed chwilą dzwonił do mnie facet z topbiletów i gadałem z nim trochę ,mówi że z Katosów ma dwóch chętnych gości na busa którzy już mają bilet ,powiedział mi że spyta ich skąd oni go mają i popyta swoich kolegów czy nie dałoby się zorganizować busa, ew. zorganizować nam trasę pociągiem ale przez czeskie linie które ponoć są 2 razy tańsze

jak chcesz to możesz do niego pisać na tego maila

[link widoczny dla zalogowanych]

Prisoner

Gdyby uzbierał się autokar to jego cena wyniosła by z 120-130 zł, czyli za 250 zł można zobaczyć koncert, bardzo dobrze!

Public Enema #1

ile osób potrzeba aby wynajac autokar?
Można pytać na forach gdzies czy ludzie jadą (z worcka..)

Prisoner

8 minimum, a zeby było taniej to chyba 17

już jest temat na sanktuariuum

Prisoner

autokar ma być, cena dobra, chcę jechać, taka szansa się nie powtórzy, tam jest z Katowic ,tyle co z Wrocka do Wawy ! zbierajmy grupę, może będzie autokar jeszcze tańszy wtedy!

Prisoner

Kamil, kiedy będziesz kupował bilety na Budapeszt, bo ja jestem pewny na 100%

Public Enema #1

A ile dokładnie od osoby trzeba na autokar? Bardzo chętnie bym pojechał, niestety nie wiem czy się z kasą wyrobie - tzn czy będą jeszcze bilety w wakacje? 120 zł to nie dużo, najwyżej pożyczę od starszych i oddam im w wakacje jak będę robotę miał, gorzej tylko z kasą na autobus.

Prisoner

8 , a jak by było 17 to by był tańszy, gość z top biletów obiecał że na ich stronie pojawi się info

Gość

rućcie okiem tutaj:
topbilety.pl/im/budapeszt.htm

Prisoner

no, coś takiego to ja rozumiem !

Prisoner

kurwa, trzeba było jechać, już za późno, trzeba było nie jechać na gówniany Woodstock ,to byłoby 100 zł ,trochę mniej piwa ,z 50 zł, trochę na ulotkach jeszcze dorobić i byłaby kasa na koncert, ale człowiek wogóle nie myślał, jeden raz to zdecydowanie za mało ,po Ostravie sobie obiecywałem że na trasę Golden Years pojadę conajmiej 2 razy

ale na następnej już nie popełnię tego błędu ,oby tylko była halowa