Budapeszt 12 08 2008 relacja

Moonchild

Witam z Wrocławia do Katowic pociągiem, tam razem z kumplami których poznałem w Paryżu jechaliśmy samochodem w trójkę .Po dojechaniu na miejsce, szybko na nie wiem jak to nazwać na ogromne pole, gdzie odbywał się festiwal, pole namiotowe bary z jedzeniem i piciem wesołe miasteczko skoki na bangi. O 20 35poszliśmy wciskać się jak najbliżej sceny i wylądowaliśmy w 6-7 rzędzie .O 21 początek, szał niesamowity co chwila ochrona kogoś musiała wyciągać przez barierki ,dlatego po drugim kawałku byłem już przy barierce gdzie spodkałęm Jacka (to On robił flagę w Warszawie) .Nagłośnienie 1 liga, publika niesamowita( nie mogę porównać do Warszawy i Pragi nie mogłem jechać wczasy z rodzinką w Chorwacji dla tego musiałem sobie to odbić ) .Forma zespołu jak na koniec trasy rewelacja ,widać że ten set daje im taki pawer ,pierwszy raz widziałem tak szalejącego Adriana ,Dave spokojny, Janik w normie czyli latał i kręcił te swoje piruety w jednej chwili oparł się o boczną kolumnę i niby chciał ją wywrócić , Steve ganiał jak opętany i co chwile celował basem w publikę ,Brus jako wodzirej ,Nicko wiadomo schowany za swoim ogromnym zestawem perkusyjnym tylko czasami wyglądał.W czasie przedstawiania zes,połu zaczęło się happy birsdey był bardzo zaskoczony . Podziękował ukłonem,w tym czasie techniczni nie mogli podłączyć akustyka i Dave zagrał Moonchild na elektrycznej i to jest to co kochamy niby set ten sam ale każdy koncert inny.Po ostatnim kawaku rozwiesiłem flagę Cansmana Steve rzucił frotkę która spadła przed barierkę ochroniarz ją podniósł i podał z pośród masy rąk byłem najszubszy i mam wspaniałą pamiątkę.Ale to nie koniec wrażeń po spodkaniu po koncercie z kumplami na płycie okazało się że jeden zgubił portfel z dokumentami w czasie szukania znalazł 3 kostki Dava, komórkę i torebkę z dokumentami i telefonem.Chodziliśmy z 15 minut w poszukiwaniu zguby , znalazł to koleś który rozpoznał go na zdjęciu z dowodu i mu oddał za co dostał jedną z kostek.Mogliśmy wracać do auta (po drodze oddaliśmy torebkę z całą zawartością policji bo były to dokumenty dziewczyny z Węgier) przebrać się i do domu,po drodze postój w Słowacji na sen dla kierowcy i parę fotek.Było zajebiście na koncertach na ktrórych byłem (Paryż i fotka z Janikiem teraz frotka Steva , nie będę porównywał koncertów każdy wspaniały najlepsza trasa ,set rewelacja .Szkoda że to już koniec szykuje się dłuższa przerwa ale chłopaki niech odpoczną i ładują akumulatory ,nagrają wspaniałą płytę i dadzą wiele wspaniałych koncertów .Nam pozostaje zbierać kasę na kolejną trasE.Pozdrawiam.Link do zdjęcia [link widoczny dla zalogowanych] ja mam frotkę na ręce.

Prisoner

miałem tam być...zawaliłem bardzo, pewnie znając mojego pecha to bilety były w całkiem spoko cenie

Moonchild

Katowice bilet w 2 strony normalny 72+117 bilet+ 100 paliwo + 50 piwko i słodycze dla dzieci, kanapki miałem swoje .Za taki gig opłacało się (za Paryż wyniosło mnie 8000 zł musiałem zabrać całą rodzinę żonę i 2 córki , samolotem pobyt 5 dni 2 koncerty, zwiedzanie ,noclegi,odkładałem od grudnia inaczej nie wypuścili by mnie z domu na na tyle dni lub skończyło by się rozwodem ciężkie jest życie żonatego fana Ironspartan coś wie na ten temat gdy zbliża się trasa.Na następną mam zamiar zaliczyć z 5-8 koncertów).ale zawód jaki wpisałem na forum czyli Maidenowiec zobowiązuje więc już zaczynam zbierać na następną może Brus Air zobaczymy.Pozdrawiam wszystkich fanów IRON MAIDEN.Cześć do zobaczenia na którymś ze spotkań na dobrym Pyyyywo <img src=

" border="0" />

Prisoner

no..teraz trzeba czekać ,podejrzewam ,że trasa promująca nowy album zacznie się na przełomie 2009/2010 r. może trochę później, chciałbym IM zobaczyć znów nie w lecie ,na koncercie halowym, jak będzie jakakolwiek okazja to jadę ,no i żeby set był dobry ,jakieś dawno nie grane utwory

Administrator (czuj respekt)

Mam nadzieję, że nie będzie tak jak z AMOLADEM i panowie na pierwszej części trasy nie będą grali całego albumu...

Prisoner

teraz pewnie będzie jedna trasa bez części, właśnie zastanawia mnie jedno, czy poczekają z trasą do wakacji 2010 r. i zrobią całą stadionową ,na zasadzie maj-czerwiec europa ,lipiec-sierpień usa i ewentualnie na przełomie roku am.południowa czy od razu ruszą po wydaniu płyty w trasę