Maiden England World Tour

Prisoner

nieprawda ! ja ufam fachowym opiniom z Sanktuariuum !

"To co Bruce wyprawiał podczas Siódmego Syna woła o pomstę do nieba... Jak ma tak wyć, to może jednak lepiej żeby w ogóle tego nie grali i wsadzili do setu Wratchild. "

"Patrząc na tę setlistę i scenografię mam wrażenie, że z Maiden jest jak z reprezentacją Polski na Euro 2012: miało być jak nigdy, wyszło jak zawsze...
Poziom zaangażowania, forma i wykonanie porównywalne. Laughing

Jedyne co jest na tym samym wysokim poziomie w obu przypadkach to marketing i autopromocja.
Wstyd, panowie z Iron Maiden! "

!!!

Administrator (czuj respekt)

a czyj to tekst? może linka jakiegoś?

Prisoner

ten temat , nie pamiętam stron

[link widoczny dla zalogowanych]

Public Enema #1

KURWA! to co Bruce wyrabia w Afraid to jakaś masakra! jest w zajebistej formie, i to kawałek, którego nie grali od lat! ja już chcę 2013!!!

Public Enema #1

Prisoner

ja sam nie wiem-nie zastanawiam się nad tym , jest taki set i trzeba się cieszyć , uwielbiam Infinite Dreams ale może będzie jednym z tych utworów którzy live nie usłyszymy jak Alexander , Icarus czy Caught Somewhere in Time-no trudno , Afraid too Shoot Strangers to utwór mocno instrumentalny a jeszcze pewnie zyska z Adrianem , te wykonanie będzie pewnym rarytasem

a z Hallowed Be thy Name będzie tak że jak znów wróci do setu na następnej trasie (bo na tej pewnie nie) to wszyscy zobaczą jak pieprzyli , że on jest niepotrzebny już

Public Enema #1

http://www.youtube.com/watch?v=qm2_cpljz2M&feature=related

ciekawe...

Administrator (czuj respekt)

każdemu zdarzy się słabszy dzień... swoją drogą na trasie Dance Of Death w dużo lepszej formie nie był..
a jeśli chodzi o spieprzone wokalizy, to jeszcze:
http://www.youtube.com/watch?v=GF33vElcxxY (swoją drogą nie wiem, czy wcześniej tego nie wrzucałem)

Prisoner

ponoć znakomity koncert był w Toronto , Ironi byli pod wrażeniem a Nicko wypowiadał się , że czują się tam jak w Londynie

co do setu to jednak coraz bardziej smuci brak Still Life , ten utwór by idealnie pasował do tego setu , który mamy teraz , bo jeśli chodzi o Infinite Dreams to fakt , że bardzo szkoda , że go nie ma ale Seventh Son jest mocno reprezentowany , natomiast brak Killers rekompensuje Prisoner który jest tak samo czadowym utworem

Public Enema #1

Szukaj plusów Krzychu, nie braków Wink

Set świetny i nie ma co narzekać, Siódmy Syn, Afraid i Phantom, trzy giganty razem, to jest coś!

Prisoner

wiem , choć ja Phantoma już widziałem ale to było 7 lat temu i bardzo się z tego cieszę , z Seventh Sona też , to może być porównywalne z Marinerem przeżycie

na następnej trasie mogliby odświeżyć Clansmana i Sign of the Cross

Public Enema #1

Otóż to! O ile nieobecność utworów z Blaza na Early Days, AMOLAD (greanie całego albumu), SBIT i aktualne ME jest wytłumaczalna, to na TFF już nie! Boję się, że panowie odpuścili sobie te kawałki, oby na następnej (pewnie albumowej) było, a na historycznej to już obowiązkowo!

Marinera live nie słyszałem, ale Jego z niczym nie da się moim zdaniem porównać Wink

Choć może po prostu dlatego, że live wolę utwory z PoM i Powerslave, choć studyjnie bardziej SIT i SSOASS.
Po prostu SBIT to dla mnie trasa ideał i codziennie będę żałował, że mnie tam nie było...

Prisoner

nie wiem ja sądze , że historycznej z lat 90-98 nie będzie bo gdyby miała być to teraz by ją zrobili , panowie chyba nie lubią tych czasów i chyba nawet okresu 90-92 bardziej bo to cholernie dziwne , że z płyt w bardzo podobnym składzie z tym samym wokalistą grają tak malutko

zresztą ja to pisałem już zaraz po trasie Early Days , myślę , że to ostatnia trasa tego typu u Ironów , zresztą widać wyraźnie , że trasa Maiden England setem cholernie przypomina Somewhere Back in Time i jest jakby jej kontynuacją

poprostu lata 80 to ich najlepszy okres , z największą ilością hitów i najbardziej pasujący do widowisk koncertowych...ale z drugiej strony zawsze siłą Iron Maiden było to , że traktowali repertuar całościowo i taki Bruce potrafił śpiewać utwory Blaze'a i właśnie Clansman i Sign of the Cross powinny wg.mnie być odświeżone , tymbardziej , że ten pierwszy jest jednym z najbardziej reprezentatywnych utworów dla ich twórczości a drugi poziomem wykonania nie ustępuje Marinerowi , Alexandrowi czy Seventh Sonowi

Public Enema #1

Historyczna - miałem na myśli ostatnią Wink

Moim zdaniem olewają ten okres, bo ich zdaniem jest mało medialny Sad

Prisoner

no ale set jest bardzo podobny tyle , że zamiast Rime of the Ancient Mariner jako główne danie jest Seventh Son of a Seventh Son , aż 13 utworów z obecnego setu było granego w 2008 i 2009 r. , jedyne zmiany to tak naprawdę Prisoner , Afraid too Shoot Strangers i Seventh Son

a co do olewania tamtego okresu to tak i nie , bo np. Wasting Love czy Bring Your Daughter to the Slaughter to właśnie utwory uważane za mocno komercyjne (BYDTTS to największy sukces singlowy Ironów) , Holy Smoke czy From Here to Eternity też by zdobyły popularność na stadionach , może poprostu nie lubią tych płyt...co do Blaze'a to również obawiam się , że Lord of The Flies zakończył te próby powrotu do tych utworów , nie chciałbym by tak było bo to znaczy , że następnej trasie albumowej znowu będzie po raz któryś Wicker Man zamiast np. Clansmana

Public Enema #1

Raz, że trochę nie lubią, dwa że one były popularne wtedy. Dziś tylko FOTD, ewentualnie Bring Your Daughter cieszą się jakąś większą sławą moim zdaniem. Tymbardziej plus za Afraid, dla fanów nie lada gratka, dla postronnych słuchaczy nieznany utwór.

Ja tam do Wicker Mana nic nie mam, ostatnio to nawet jeden z moich ulubionych kawałków IM Wink

Marzeniem byłaby niespodzianka np. w postaci Fortunes Of War.... Sad

Prisoner

ja też nie mam ale za bardzo przegrany jest

Fortunes of War byłby pewnie bardzo dobry na żywo tak jak swego czasu Lord of the Flies , no ale jakbym miał wybrać 1 to jednak Clansman

Public Enema #1

[link widoczny dla zalogowanych]

Super pomysł zezdjęciem Very Happy

Na dole setlsita z zastrzeżeniem, że w Amercyce, czyżby zmiany...? (nie ruszać afraid!)

Piszą o "major festivals", czyli nici z halówki, widzimy się na soni.

Administrator (czuj respekt)

Public Enema #1

No właśnie dlatego super Wink

Prisoner

15 czerwca , pierwsza data , liczę , że koncert w Polsce będzie jak najwcześniej , najlepiej w maju

niestety miejsca koncertów będą przewidywalne jak wszystko co Ironi robią ostatnio , szkoda , to w sumie ostatnia okazja do zrobienia wielkiej trasy , czegoś niesamowitego a dobór miejsc ma na to wpływ

a zresztą ...mam zły humor to może tak mówię

Public Enema #1

'Może Iron Maiden jako gwiazda Ursynaliów? A może samodzielny koncert np. na Legii? Wierzę, że będą w Polsce...'

lol Very Happy

by *inne forum o Iron Maiden* oczywiście

Administrator (czuj respekt)

ja też wierzę że będą w Polsce...

Public Enema #1

ale chyba nie chciałbyś, że IM wystąpiło jako gwiazda Ursynaliów na jednej scenie z Limp Bizkit i innym gównem, a obok fanów przyszłoby tam pełno głodnych piwa licealistów, którzy jadą tam tylko po to, żeby chlać...

Public Enema #1

[link widoczny dla zalogowanych]

Wy się nakręcajcie na *inne forum o Iron Maiden* (na którym nikt z nas nie pisał) i na liceum (do którego nikt z nas nie chodził), a ja przedstawiam Wam fakty Very Happy

Data: July 13 - ważne, bo Szwecja Polski blisko!