Autor |
Wiadomość |
<
Iron Maiden
~
Offtopownia Maidenowa
|
|
Wysłany:
Śro 23:05, 16 Mar 2016
|
|
|
Prisoner

|
|
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
Najlepsze były te filmiki animowane z Eddiem co robił ten Brazylijczyk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Śro 23:13, 16 Mar 2016
|
|
|
Public Enema #1

|
|
Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
pełno było takich rzeczy. w ogóle, rozmawiałem dzisiaj z Babcią i mówiła, że oglądała ostatnio wiadomości i było ,,o tym twoim ulubionym zespole, że samolot miał awarię. i tak pomyślałam, że pewnie przeżywasz"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 23:20, 16 Mar 2016
|
|
|
Prisoner

|
|
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 23:23, 16 Mar 2016
|
|
|
Public Enema #1

|
|
Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
wg filmwebu grał też w Dr Queen
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 23:28, 16 Mar 2016
|
|
|
Prisoner

|
|
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
Jak widzisz tu gra na serio Klimat pasuje do Dickinsona, takie łotrzykowskie brytyjskie kino klasy B. Szkoda, że nie ma polskich napisów to chętnie bym pooglądał. Do tego wczesne lata '90 kiedy kraje Europejskie to były kraje Europejskie, a nie Euroarabskie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 23:31, 16 Mar 2016
|
|
|
Public Enema #1

|
|
Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
swoją drogą, nigdy nie słyszałem o tym serialu, ale pewnie musiał być mega popularny w tamtym czasie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 23:35, 16 Mar 2016
|
|
|
Prisoner

|
|
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
Jak mówi Wikipedia serial ten był nadawany w polskiej telewizji. Bruce wystąpił gościnnie w jednym odcinku. Kiedyś sobie ten odcinek pooglądam na spokojnie to może coś tam zrozumiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 23:42, 16 Mar 2016
|
|
|
Public Enema #1

|
|
Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
dziwne, że na to wcześniej nie trafiłem, bo śledzę takie rzeczy.
podejrzewam, że może być sporo takich Easter Eggs, o których nie wiemy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 23:55, 16 Mar 2016
|
|
|
Prisoner

|
|
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
Zwłaszcza w przypadku Dickinsona, który więcej rzeczy w życiu robił niż nie robił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 11:17, 17 Mar 2016
|
|
|
Administrator (czuj respekt)

|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
nomad napisał: |
Jak widzisz tu gra na serio Klimat pasuje do Dickinsona, takie łotrzykowskie brytyjskie kino klasy B. |
z tego co wiem, to Lemmy też brał udział w wielu tego typu produkcjach. Do niego chyba jeszcze bardziej pasuje, hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 11:35, 17 Mar 2016
|
|
|
Prisoner

|
|
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
W przypadku Lemmego to było kino klasy F, a może nawet H z tego co widziałem.
Gene Simmons też grywał i chyba z muzyków miał największy talent aktorski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 22:17, 17 Mar 2016
|
|
|
Administrator (czuj respekt)

|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
Gienek to w Ameryce niemal element popkultury (a czy to umniejsza muzyce KISS?) z muzyków-aktorów, to podobno Lifeson grał lekarza w jakimś serialu. Wracając do Iana, to miał rolę m.in. w jakiejś niskobudżetowej parodii kina gore
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 12:32, 19 Mar 2016
|
|
|
Prisoner

|
|
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
Jeśli Iron Maiden ma wydać jeszcze jakiś album to tylko taki gdzie będzie właśnie 6-7 prostych hard-rockowych utworów i jakiś jeden, dwa dłuższe, niekoniecznie 12-15 minutowe epiki. Coś na kształt No Prayer for the Dying.
Paradoksalnie wtedy sprawiliby zaskoczenie ludziom. Takich czasów doczekaliśmy, że Iron Maiden z długimi epikami nikogo już nie zaskakuje, a gdyby zagrali serię heavy-metalowo/hard-rockowych strzałów wszyscy byliby zaskoczeni. Nie wiem czy oni jeszcze umieją komponować takie utwory, ale wiem, że w tych długich się tylko męczą. Steve Harris kiedyś pisał te epiki z niewiarygodną lekkością; To Tame a Land, Rime of the Ancient Mariner, Alexander the Great, Seventh Son, Sign of the Cross. Red and the Black aż wstyd postawić obok tych fantastycznych kompozycji.
Bruce napisał na Book of Souls dwa dłuższe utwory i dobrze, ale uważam, że docelowo miejscem gdzie powinien uskuteczniać swoje pomysły są płyty solowo. Tam miałby pełną niezależność twórczą i to by wyszło dużo lepiej.
Myślę, że gdyby Ironi postarali się wydać album oparty na krótkich utworach to sami by się zdziwili jaka to dla nich byłaby frajda. To jest moje przypuszczenie. Może byłoby inaczej, ale czemu warto nie spróbować. Nie chodzi mi rzecz jasna o typowo heavy-metalowe gonitwy jak Aces High czy Be Quick or Be Dead, ale o bardziej dopracowane wersje Rainmaker, The Final Frontier czy Speed of Light. Hard-Rock z heavy-metalowym, Ironowym pazurem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nomad dnia Sob 12:32, 19 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 16:30, 20 Mar 2016
|
|
|
Administrator (czuj respekt)

|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
e, ja jednak wolę nowe epiki Ironów, niż rockery. Speed of Light, czy El Dorado pokazują, że ten zespół sie już nie do końca nadaje do takiego grania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 18:41, 20 Mar 2016
|
|
|
Prisoner

|
|
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
Przede wszystkim to przy takim brzmieniu jakie tworzy Shirley zawsze krótkich, heavy-metalowych utworów się będzie źle słuchało. Długie utwory Iron Maiden najczęściej oparte są na klimatycznych zagrywkach gitarowych i tutaj nawet z Shirleyem może to dobrze wyjść. Przy krótkich trzeba wyeksponować mocne riffy, basowe zagrywki, zwłaszcza to drugie w takim zespole jak Iron Maiden jest ważne.
Na koncertach El Dorado mimo, że to bardzo słaby utwór był już niezły.
Poza tym myślę, że oni do tych krótkich utworów podchodzą na odpieprz, nastawienie jest też ważne. Myślę, że gdyby weszli do studia z zamysłem nagrania krótkiej hard-rockowej płyty i zmienili przy tym producenta to powstawałby bardzo dobry album.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 13:06, 22 Mar 2016
|
|
|
Administrator (czuj respekt)

|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
ale w takim Benjaminie Breegu riff brzmi bardzo surowo i to w sumie nie pasuje do tego (i tak świetnego) utworu.
Powtórzę jeszcze raz: skoro Ironi nie chcą nagrywać szybkich "strzałów", to po co się na siłę zmuszać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 13:14, 22 Mar 2016
|
|
|
Prisoner

|
|
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
Anthrax przed Ironami we Wrocławiu. Fakt warty odnotowania. Cały czas się zastanawiam czy kupić bilet na ten koncert.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 21:43, 22 Mar 2016
|
|
|
Administrator (czuj respekt)

|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
no właśnie. miał być Ghost, a będzie Anthrax. Dobra Zmiana. nawet bardzo dobra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 0:39, 23 Mar 2016
|
|
|
Prisoner

|
|
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
Gdyby zamiast Clowna był Ikar to byłaby bardzo dobra zmiana!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 23:44, 23 Mar 2016
|
|
|
Administrator (czuj respekt)

|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
gdyby babcia miała wąsy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 12:29, 24 Mar 2016
|
|
|
Public Enema #1

|
|
Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
Ernst_Stavro_Blofeld napisał: |
gdyby babcia miała wąsy |
nielogiczne. gdyby dziadek nie miał wąsów to nie byłby babcią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 14:42, 24 Mar 2016
|
|
|
Public Enema #1

|
|
Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Steve mówi, że chcą nagrać jeszcze przynajmniej jeden album, ciekawe czy bardziej prawdopodobna jest płyta w 2018 czy jakaś trasa best of czy historyczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 14:57, 24 Mar 2016
|
|
|
Prisoner

|
|
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
Historyczne ponoć się miały skończyć. Best-off jakby to zrobili z głową byłby mile widziany. Na nowy album szczerze nie czekam.
Myślę, że Steve i Bruce już wiedzą co będą robić na emeryturze. Steve, solowy zespół i pewnie jakieś zajęcia okołomuzyczne, a Bruce lotnictwo i sto innych zajęć. Nicko ma własną restauracje, Adrian pewnie też zajmie się projektami muzycznymi, a Dave i Janick muzykowaniem w klubach, Dave na Hawajach, Janick gdzieś w jakichś angielskich . Tak to widzę.
Swoją drogą, 15 lat temu wywiady ze Stevem były dużo ciekawsze. Ciągle go męczą pytaniami o przyszłość. Można tyle ciekawych pytań zadać przecież.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 17:04, 24 Mar 2016
|
|
|
Administrator (czuj respekt)

|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
najlepsze, że jakoś 6 lat temu mówili, iż już będą kończyć karierę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 17:08, 24 Mar 2016
|
|
|
Prisoner

|
|
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
Dlatego mnie to drażni. Po co tyle się o to ich pytać. Skąd mają wiedzieć kiedy skończą karierę?. Ostatnie wydarzenia pokazują, że muzycy się zwijają. Takie życie. Skoro małe dzieci umierają to i starsi ludzie też. To jest naturalne.
Gdybym był dziennikarzem wstyd mi byłoby o takie rzeczy pytać. Co muzyk ma odpowiedzieć? Przecież można Steve'a spytać o ulubione płyty, o to co podoba mu się teraz na scenie muzycznej . Można pogadać o filmach, które Steve lubi, o historii, nawet o wyniki West Hamu. Nie, lepiej zabawić się w Nostradamusa. Tak samo teraz w każdym wywiadzie z Brucem będzie o jego chorobie. Faceta zamęczą tymi pytaniami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nomad dnia Czw 17:09, 24 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|