Autor |
Wiadomość |
<
Iron Maiden
~
Offtopownia Maidenowa
|
|
Wysłany:
Pon 13:59, 29 Paź 2007
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
taka offtopownia tylko ze tylko o Iron Maiden, co wy na to..myślę że się przyda ,na początek przeniosę post Obcego z tematu o Helloween
dobra, mały offtop wyjaśniający-
po pirsze to żech nie wiedzioł co w ogóle bydzie grane. na pamięć wtedy znałem bardzo nieliczne utwory(...) m.in RttH, HBTN, Troopera. Jeszcze gorzej było z pierwszymi płytami (Killers, IM, PoM) z których kojarzylem bardzo niewiele kawałków (wtedy dość tak znałem głównie Fear'a, BNW, TNotB, trochę gorzej DoD). Nie byłem wtedy takim fanem jak teraz. Po drugie, przybyłem dość późno. Pamiętam, że na pierwszych kapelkach trochę chodziłem po płycie z kumplem, słuchaliśmy też trochu, nawet poskakaliśmy. Na Behu poszliśmy coś zjeść, umierałem z pragnienia. Na Kreatorze znowu skakaliśmy, spodobał mi się występ. Na Nightwishu zrobiło się trochę ciaśniej, staliśmy już w niezłym tłumie. Ryczałem teksty, skakałem, jak się zmęczyłem, to tylko stałem. później zaczęło się robić ciaśniej, staliśmy w Cytat:
rozentuzjazmowanym, pachnącym potem tłumie
większych lub mniejszych fanów. Wrzeszczałem Maiden z innymi, na kawałkach, które znałem wrzeszczałem teksty, na innych po prostu skakałem. Pod koniec koncertu nie dawałem już rady, opuściłem tłum usiadłem koło wyjścia(w międzyczasie tłum rozdzielił mnie z kumplem). Byłem wykończony, choroba dawała mi się we znaki, dałem duże dawki insuliny. Po jakimś czasie kumpel wyszedł do mnie. Na bis był 2 Minutes? Słyszałem na przystanku tramwajowym, spotkaliśmy jakiegoś gościa, też z koncertu. Wróciliśmy do Akademika, kumpel pożyczył łóżko z sąsiedniego pokoju. Przekimałem(jeśli można tak powiedzieć), rano poszedłem na pociąg. Byłem wściekły na siebie, że nie dotrwałem do końca, że nie mogłem wrzeszczeć wszystkich tekstów, że nie byłem bliżej... Od tamtego momentu zacząłem kolekcjonować płyty Maiden, przesłuchiwać je wielokrotnie, uczyć się tekstów(a tekstów potrafię się uczyć tylko z książeczek dołączanych do oryginalnych płyt). Iron Maiden była moją pierwszą płytą, mogę nieśmiało powiedzieć, że znam wszystkie teksty. Potem były inne. Niedawno, na waszym forum, dzięki wam odkryłem Piece of Mind... Tu kończy się moja historia, innej nie pamiętam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:00, 29 Paź 2007
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
i odpowiadam na ten post
no ja to jak byłem w Chorzowie to średnio znałem tylko parę utworów z Killers, może jeszcze CHarlotte (tego utworu do dziś to może z 5 razy słuchałem) ,w sumie set mnie też zaskoczył,bo sie spodziewałem opcji z 10-12 utworów z TNOTB i PoM i tylko parę z okresu z Di Anno co byłoby zdecydowanie lepszym rozwiązaniem, w wielu krajach IM z Di Anno jestśrednio lubiane i dziwię się że zdecydowali się na takie rozwiązanie, może jedynym wytłumaczeniem jest to że Brucowi te utwory byłoby dużo łatwiej wykonać, mniejsza z tym zresztą...co do odporności to nie miałem z tym problemów, każdy zespół który grał wtedy na Mystic całkowicie olałem ,byłem albo za stadionem albo sobie chodziłem po murawie ,nudziłem się ,byłem głodny i zmęczony upałem ,bałem się iśc do sklepu poza stadion bo bałem się że potem moga nie wpuścić a tego bym sobie nie darował,a w obrębie stadionu wszystko było drogie, zjadłem tylko 3 bułki z pasztetem i wypiłem piwo przed wejściem ,potem to tylko parę łyków wody od dobrych ludzi na stadionie, jak się koncert skończył to już byłem padnięty ale musiałem szukać Leśniczówki i jak w końcu tam dotarłem a była noc więc szukanie jej było koszmarem od razu wzięłem jedno piwo ,trochę pogadałem tam z ludźmi i poszedłem spać ,nie chcę już żadnego takiego przypadku by Maiden grało w Polsce w ramach festivalu, raz że klimat mniejszy ,dwa że czekanie jest denerwujące(zwłaszcza jak jest pieprzony upał), pełno ludzi z przypadku i wogóle, wiadomo jednak że wolę tak niż wogóle ,zresztą zobaczymy jak to będzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:27, 29 Paź 2007
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Fajny pomysł, przykleję
Podrzuć Krzyśku jakiś temat do dyskusji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:37, 29 Paź 2007
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
też macie ciarki na plecach jak wchodzi ta melodia w 3 minucie Afraid too Shoot Strangers?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:44, 29 Paź 2007
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mam ciary w Infinite Dreams mniej więcej od drugiego refrenu... mmmmm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:06, 29 Paź 2007
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
ja w Infinite Dreams to mam przez cały utwór ciarki ,podobnie w Sea of Madness i wielu innych, ale pamiętam że gdy pierwszy raz słuchałem Afraida to ten fragment 2.47 połozył mnie na łopatki ,swoją drogą to mało utworów spodobało mi się od początku, wogóle zresztą przez pierwsze miesiące słuchania IM zwracałem uwagę praktycznie tylko na hity takie jak Run to the Hills,Flight of Icarus,Two Minutes to Midnight ,ale to chyba każdy tak miał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:42, 29 Paź 2007
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
W seventh sonie ciarają... I w Rime... kurcze! Świetne utwory! Wczoraj chyba z 15 razy Rime słuchałem, za każdym razem z większą przyjemnością. UP THE IRONS KURWA!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 18:08, 29 Paź 2007
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
15 razy? o to naprawdę nieźle, ja raz 7 razy pod rząd przesłuchałem To Tame a Land ...Rime to utwór niepowtarzalny, cięzko znaleźc drugi taki rozbudowany utwór który ma tak przebojowy refren, mimo swojej długości absolutnie nie nudzi, Seventh Son też świetny ale wg.mnie z epików IM jest Rime i reszta, no chyba że Hallowed to też epik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 18:14, 29 Paź 2007
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
7th son też epik, a jaki zajebisty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 18:18, 29 Paź 2007
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
no epik ,epik ,pewnie że epik , na pewno jest to świetny utwór, świetne sola, znakomity wokal, ale jak dla mnie Bruce ma tam trochę za mało pola do popisu,z tego względu bardziej lubię Infinite Dreams krótszy a dzieje się więcej ...swoją drogą Adrian teraz nagrywa lepsze dłuższe utwory niż Steve ,biorąc pod uwagę dwie ostatnie płyty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 18:27, 29 Paź 2007
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Adrian to Somewhere in time. Bez Adriana nie byłoby tej płyty, bez tej płyty nie byłoby Adriana.
Stranger in a straaaaaaaaaange laaaaand!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:40, 29 Paź 2007
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
No tak... ta cała masa pięknych solówek i pasażyków...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 1:50, 30 Paź 2007
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
z utworów tworzonych lub współtworzonych przez Adriana spokojnie możnaby było stworzyć dwie świetne płyty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 11:39, 30 Paź 2007
|
|
|
Public Enema #1
|
|
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LV 426
|
|
tak wg mnie, to Piece of Mind to Arcydzieło Harrisa, a SiT, arcydzieło Adriana. Koncertówki to arcydzieło(a) całego zespołu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 17:06, 30 Paź 2007
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
Ale na Piece of Mind bas jest bardziej schowany, niż na innych płytach IM!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 17:48, 30 Paź 2007
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
chyba Obcemu chodzi o kompozycje, Steve skomponował Where Eagles Dare, Troopera, Quest for Fire, To Tame a Land i Still Life wespół z Davem, jakby nie patrzeć trzon płyty ,no ale w sumie to przecież na każdej płycie Steve ma lwią częśc kompozycji ,a z tym basem to faktycznie na Piece of Mind więcej nieco jest czystych gitar w stosunku do Numbera i Powerslave ,ta płyta z tych pierwszych 5 jako jedyna nie ma praktycznie nic wspólnego z graniem typu NWOBHM ,brzmienie jest bardzo czyste, gęste ,wokal bardzo wysoki ,to duży krok w przód stylistyczny w stosunku do Numbera ...dla mnie postacią nr.1 na Piece of Mind jest Nicko , on miał duży wpływ na aranżację utworów, dynamikę itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 21:01, 30 Paź 2007
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
No tak, bez wątpienia siłowy styl Cliva nie pasowałby zbytnio do tej płyty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 1:47, 31 Paź 2007
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
no właśnie Clive i Di Anno no i wczesny Dave byli wszystkim tym co w IM stanowiło o NWOBHM, jak przyszedł Adrian ,Dave się rozwinął no i w końcu doszedł Bruce a potem Nicko zespół zaczął grać zupełnie inaczej , Steve wszystkim tym kierował w odpowiednią stronę ,poprostu zgrana drużyna , a jeszcze jedno ,dlaczego Adrian odszedł? a no dlatego że No Prayer miało być powrotem do NWOBHM ,co mu nie bardzo się podobało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 11:27, 31 Paź 2007
|
|
|
Public Enema #1
|
|
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LV 426
|
|
of korz chodziło o kompozycje- na Piece Harris skomponował po prostu najpiękniejsze, najlepsze utwory Maiden, wiadomo, że wszędzie miał lwię część w komponowaniu (za wyjątkiem może właśnie SiT), zresztą na końcowy efekt ma wpływ cały zespół. co do Adriana, może masz rację Krzychu, choć wydaje mi się, że chciał też ponownie spróbować z własnym zespołem. w ogóle to jeśli chodzi o historię Iron Maiden, to myślę, że dobrze się potoczyła. wiadomo, kiedy odszedł Adrian, a potem Bruce, było ciężko, ale i tak uważam, że Janick i Blaze pomogli zespołowi. myślę nawet, że bez Blaze'a mogłoby nie być dzisiaj Iron Maiden...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 12:52, 31 Paź 2007
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Innym powodem odejścia Adriana było zmęczenie gigantycznymi trasami i pewne wypalenie się, to co piszesz oczywiście też .Oczywiście każdy z muzyków który się przewinął ,coś tam od siebie dał, Blaze też, ale prędzej czy później musiał odejść bo IM to przede wszystkim koncerty, a koncerty to przede wszystkim Bruce, IM potrzebowało Bruce'a a on Ironów bo chyba zatęsknił za wielkim muzycznym światem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 11:46, 02 Lis 2007
|
|
|
Public Enema #1
|
|
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LV 426
|
|
a mnie cieszy, że zarówno Blaze, diAnno mają swoich sympatyków, którzy lubią ich za to co zrobili dla Iron Maiden. podobnie Buce solowy też ma fanów, wywodzących się z fanklubów Maiden. zresztą liczy się przyszłość... KONCERT, AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA... MAIDEEEEEEEN... W POLSCEEEEEEEEE...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:07, 24 Lis 2007
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Niejaki Chudolf na temat "Iron Maiden vs. Metallica"
Cytat: |
yyy ale porównanie:|
metalica to trash [ już nie Razz]
a ironi to NWoHM
więc niewidze co porównywać.
Ja zostaje z Iron Maiden. Zespół legenda, mają świetne solówki, genialnego wokaliste i 4 gitarzystów [ w tym jeden basista] to juz odlot ale wy przecież to wiecie:P.
Porównajcie sobie dokonania Ironów a Metalicy. Ironi wciąż podożają tym samym genialnym stylem[ chodz już powoli zjadają swój ogon] A Metalica na początku była dobra, ale i tak niektóre piosenki mają fajne, moja ulubiona Whiskey in the Yarro :d |
HAHAHAHA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:02, 24 Lis 2007
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
To z naszej klasy???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:03, 24 Lis 2007
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nie, z [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:07, 24 Lis 2007
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
To na ilu Ty forach pisujesz???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|