Autor |
Wiadomość |
<
Iron Maiden
~
Parę słów o każdym z nich....
|
|
Wysłany:
Sob 2:14, 22 Mar 2008
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Dziwi mnie cholernie że taki temat jeszcze nie powstał, tak więc
Steve Harris- chyba największy autorytet muzyczny dla mnie, człowiek któremu poprostu ufam i któremu wierzę, kompozytor utworów ,które tworzą Iron Maiden i człowiek który podołał zadaniu lidera wielkiego zespołu, ogromna klasa, poprostu wielki człowiek
Dave Murray-chyba nikt mnie tak nie zachwyca solówkami jak on, melodyjne, szybkie ,znakomicie pasują do unikatowanego stylu Iron Maiden, przy tym bardzo pogodny i sympatyczny człowiek, znakomita prezencja sceniczna, bezbłędny technicznie, po prostu człowiek bez którego wyobrażać sobie Iron Maiden to skończone szaleństwo
Adrian Smith-mistrz precyzji i dokładności, a przy tym człowiek którego każdy dźwięk wydawany z gitary to masa emocji i uczuć, autor świetnych tekstów i melodii, bardzo silny punkt Iron Maiden, razem z Davem najbardziej rozpoznawalna para heavy-metalu, podobnie jak on bardzo dobry człowiek
Janick Gers-szaleniec na scenie i poza nią, nie da się go nie lubić, nawet jeśli czasem coś zagra inaczej niż na płycie, do tego bardzo ciekawe pomysły, nieraz wykorzystane na płytach ,ogromny entuzjazm, myślę że ma jeszcze coś do udowodnienia
Bruce Dickinson-postać kontrowersyjna, czasem sprawia wrażenie jakby stał obok wszystkiego, ale jednocześnie..trudno sobie bez niego wyobrazić koncert zespołu ,niewyczerpana energia ,najlepszy frontman heavy-metalu, wielka osobowość muzyczna
Nicko McBrain-chyba najbardziej lubiana osoba w zespole, zawsze ujmował mnie poczuciem humoru i życzliwością, poza wszystkim także znakomity muzyk ,nie tylko dlatego że wszechstronny ale także dlatego ,że miał duży wpływ na kształtowanie się stylu zespołu, dobry duch Iron Maiden
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:09, 22 Mar 2008
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
hmmm... nic dodać, nic ująć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:59, 22 Mar 2008
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
eee każdy ma się wpisać!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 11:52, 08 Kwi 2008
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 1534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
Jako, że nie znam ich osobiście to się nie wypowiem( he, he). A tak na poważnie... z Maidenów zawsze najbardziej lubiłem( za charakter i prezencję sceniczną- Janicka, choć za płytami z nim nagranymi raczej nie szaleję). No i dwóch panów, których w zespole już nie ma, czyli Paul Di Anno( pal licho, że jedzie na starych nagranich Maiden), świetny gość, twardo stojący na ziemi, równy facet..( chociaż do tej pory nie kapuję co on w Maidenach robił-znając jego gusta muzyczne, punkowo- hardcorowe), no i Clive Burr( jego partie perkusji mnie po prostu rozwalają). Wielka szkoda, że gościu ma poważne problemy ze zdrowiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 12:07, 08 Kwi 2008
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
ma ale Ironi mu pomagają na szczęście, to fakt grał bardzo dobrze, bez jego perkusji nie byłoby takiej mocy na tych 3 pierwszych albumach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:24, 08 Kwi 2008
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
Trzeba przyznać, iż Burr ze swoim masakrującym stylem gry idealnie pasował do Numbera!!!
A co do Janicka, to po prostu równy koleś, a poza tym doświadczony muzyk, który z niejednego chleba piec już jadł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 0:56, 09 Kwi 2008
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
tak i z Ironami też się już znał zanim przyszedł do zespołu, zresztą Ci wszyscy muzycy się wtedy znali jak łyse konie ,tyle się wtedy tras grało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|