Autor |
Wiadomość |
<
Opinie o płytach Iron Maiden
~
Fear of the Dark
|
|
Wysłany:
Nie 17:48, 21 Sty 2007
|
|
|
|
Opinie o płycie Fear of the Dark
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:52, 21 Sty 2007
|
|
|
|
Maciek zapomniał to ja wkleiłem, jeśli chodzi o tą płytę to wg.mnie zdecydowanie najbardziej przereklamowana płyta Ironów, poznałem ją jak już znałem większośc płyt z lat '80 i wogóle mnie nie zaciekawiła ,wręcz mnie odrzuciła. Tylko Afraid too Shoot Strangers na tej płycie naprawdę robi wielkie wrażenie.
Be Quick or Be Dead 9/10
From Here to Eternity 8,5/10
Afraid too Shoot Strangers 9,5/10
Fear is the Key 7,5/10
Childhood's End 8/10
Wasting Love 7,5/10
The Fugitive 7,5/10
Chains of Misery 8/10
The Apparition 6,5/10
Judas Be My Guide 8/10
Weekend Warrior 6,5/10
Fear of the Dark 7,5/10
Ocena 7,83
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:44, 21 Sty 2007
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Rok 1992, był bardzo ciekawym rokiem dla Heavy Metalu. Z dwóch przyczyn.
1. Ja się urodziłem
2. Iron Maiden nagrało album Fear of the Dark.
Owa płyta jest dość dziwna. Z jednej strony zawiera kompozycje takie jak Be Quick…, Fear of the Dark, Afraid to shoot strangers, czy From here…, z drugiej średniaki (np. Weekend Warior, Fear is the Key) i gnioty (The Fugitive)
Po kolei.
„Be quick or be Death” – najbardziej agresywny utwór Iron Maiden. Świetny riff, wokal nieco krzykliwy, ale świetnie wpasowujący się w klimat. 9/10
„Chains of misery” – Ciekawa piosenka. Chóralne refreny to nic nowego w IM, ale w tej piosence brzmią świetnie. Warto podkreślić świetną solówkę. Jedyny zarzut jaki mam do tej piosenki, to nieco zagłuszony bas Steve`a. 7+/10
„Childhood`s End”” Równie ciekawa jak „Chains…”, ale bardziej wpadająca w ucho. 8/10.
„ Fear of the Dark” Rekomendacja zbędna. Spokojny początek, mocne uderzenie gitar, melodyjny refren, zwrotka i mój ulubiony moment: drugi refren, spowolnienie perkusji… gitar… Podniosły moment, i kolejne szaleństwo! Galopatki basu, solówki Daveya i Janicka… 10/10. Ten utwór zyskuje z każdym następnym przesłuchaniem.
„Fear is the Key” Przyjemny numer. Bardzo melodyjny, świetnie zaśpiewany, trzyma klimat. Z drugiej strony wieje brakiem Adriana… 7/10
„From here to Enitry” Mój numer jeden na płycie. Z każdym przesłuchaniem towarzyszy mi w głowie hasło „Sex, Drugs & Rock`n`roll” Piękny wstęp, zwrotki… wszystko. Świetny pomysł z „Harleyowymi” odgłosami. 10/10
„Judas my guide” Melodyjny, bombowy… Judas my guide byłby świetny na wszelakich koncertach. Szkoda, że Ironi grali go tak rzadko… Świetny melodyjny refren, troche gorsze przejścia (np. z refrenu do solówki), ale ww. wspomniane solo rekompensuje wszystkie niepowodzenia. 7+/10
„The Apparition” . Średniak. Co prawda Iron Maiden nie schodzi poniżej pewnego poziomu, The Apparition dotyka brzuchem jego dolnej linii. Utwór mi się po prostu nie podoba. 6/10.
Afraid To Shoot Strangers. Maidenowe CUDO! Utwór idealny, jeden z moich ulubionych Maidenów. 10/10
Weekend Warior Śmiesznawy utwór. Ni to Heavy, nie hardrock, ale przyjemnie się słucha. 8/10.
The Fugitive Jeszcze gorszy numer od The Apparition. Kompletnie do mnie nie trafia, nie ma maidenowego szaleństwa, polotu, taki „blech” 6-/10.
Wasting Love Ballada. Piękna ballada. Przyjemna, świetnie zagrana, doskonale skomponowana… Miodna. 9/10.
To samo znajdziesz na sankt i na fanimaiden.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:56, 21 Sty 2007
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 1535
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
Najlepiej mi się FOTD słucha w całości, bez rozróżniania na pojedyncze utwory. Drugi album Maiden, który usłyszałam. Rekomendacja zbędna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 0:53, 22 Sty 2007
|
|
|
|
mergal napisał: |
Najlepiej mi się FOTD słucha w całości, bez rozróżniania na pojedyncze utwory. |
A ja to chyba ostatni raz go słuchałem w całości ze 3 lata temu, strasznie nie lubię ,niektórych utworów z tej płyty, zawsze tylko słucham pierwszych trzech utworów ,potem to przeskakuje różne utwory.
No ale ta płyta może się podobać, nie powiem,coś tam w sobie ma, dla mnie niestety niewiele. W tym względzie nic się nie zmienia od 5 lat.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:07, 24 Sty 2007
|
|
|
|
Moim zdaniem album mocno przeciętny... parę fajnych utworów, ale większość taka sobie...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:11, 25 Sty 2007
|
|
|
Public Enema #1
|
|
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
ja go nie posiadam
ale sluchlam i mi sie tak srednio podoba moze tylko z pare piosenek
Fear of the Dark” ,Wasting Love ,Afraid To Shoot Strangers,Be quick or be Death
oceniam tak samo na 9/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 1:10, 05 Lut 2007
|
|
|
|
Róznica między tym albumem a tym co Ironi robili w latach '80 z Bruce'm jest powalająca, może dlatego dużo ludzi uwielbia tak tą płytę ,że jest taka inna, mniej heavy,mniej w niej patosu i perfekcji ,więcej rozluźnienia...ja uwielbiam takiego hard-rocka, jednak Maiden tutaj trochę nie pasuje w takiej konwencji, niby wszyskto jest ok,a jednak czegoś brak...może gdyby utworów było o 2-3 mniej to wszystko by się lepiej wyglądało..
Z ciekawostek,wiele partii Bruce'a miało brzmieć inaczej,ale on sam zmieniał je tak by brzmiały mniej Maidenowo, widać że w zespole wszystko nie było tak jak trzeba, a trasa tej płyty była poprostu tragedią.
Na dzień dzisiejszy wolę No Prayera.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 11:09, 09 Lut 2007
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
ATSS został uznany za jedną z najlepszych ballad jakie do tej pory napisano...
MAIDEN! MAIDEN!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 0:12, 20 Lut 2007
|
|
|
|
Tak się dziś zastanawiałem czy aby to nie jest najgorsza płyta Iron Maiden , przecież takie utwory jak Fugitive, Fear is the Key, Apparition czy Weekend Warrior, nie zasługują by nawet znaleźć się na B-side.
Wszystko jest takie od niechcenia ,bez pomysłu, niespójne...nie lubię tej płyty.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:12, 17 Maj 2007
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nabrałem inne spojrzenie na tą płytę ,mało jej słuchałem ,męcząc ciągle Numbera,Powerslave czy 7th Sona a kiedy one mi się przejadły(oczywiście na pewien czas) zaczęłem wiecej powracać do FotD i odkryłem zę takie utwory jak Fear is the Key,Fugitive czy nawet nielubiany przeze mnie Wasting Love mają coś w sobie , już nie patrzę na tą płytę z perspektywy utworu tytułowego,który zawsze pomijam. To co kiedyś drażniło teraz uważam za atut np.chrypliwy głos Bruce'a ,a to że na trasie utwory starsze knocił to inna sprawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:54, 11 Cze 2007
|
|
|
Moonchild
|
|
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Gliwice
|
|
Ejjjjjjjjjjjjjjjj! to moja ulubiona płyta rzelaznej dziewicy!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 18:49, 13 Cze 2007
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
|
Nie mam pytań
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 19:09, 11 Lip 2007
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Coortka napisał: |
Ejjjjjjjjjjjjjjjj! to moja ulubiona płyta rzelaznej dziewicy!!!!! |
FOTD nie jest złą płytą. Podoba mi się, ma jeszcze tę maidenową radość, swobodę. Na XFactor brakuje mi jej bardzo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 19:15, 11 Lip 2007
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Xqwzts napisał: |
Coortka napisał: |
Ejjjjjjjjjjjjjjjj! to moja ulubiona płyta rzelaznej dziewicy!!!!! |
FOTD nie jest złą płytą. Podoba mi się, ma jeszcze tę maidenową radość, swobodę. Na XFactor brakuje mi jej bardzo. |
ja te płyty stawiam jakoś na równi,bo obu czegoś brakuje ,obie są tylko dobre ,tak gdzieś plus minus ok.10 miejsca w dyskografii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 19:24, 11 Lip 2007
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
A ja jakoś tak różnie. Raz Fear wyżej, raz niżej, generalnie powiem tak: Xfactor, to skomplikowane, rozbudowane kompozycje, zagrane na smutno, Fear natomiast to radość. I chyba wolę Feara
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:24, 11 Lip 2007
|
|
|
Moderator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
X Factor rozpierdala Feara. Koniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:33, 11 Lip 2007
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Crusader napisał: |
X Factor rozpierdala Feara. Koniec. |
dobra porównujemy utwory, w związku z tym że Fear ma 12 a Factor 11 to Fearowi trzeba zabrać jakiś utwór, żeby było sprawiedliwie to jakiś który jest na płycie średni, niech będzie Chains of Misery więc jedziemy
Afraid too Shoot Strangers vs Sign of the Cross (celowo nie porównuje Signa z Be Quick bo było by to bez sensu ) REMIS
Be Quick or Be Dead vs Lord of the Flies ,utwór z Fear lepszy 1:0 dla FotD
From Here to Eternity vs Man on the Edge ,zdecydowanie utwór z Feara, nie trawię MotE 2:0 dla Feara
Fortunes of War vs Fear is the Key ,te utwory są w miarę porównywalne dalej 2:0 dla Feara
Childhood's End-Look for the Truth ,zdecydowanie utwór z Feara lepszy 3:0 dla FotD
Wasting Love vs Aftermath ,zdecydowanie lepszy utwór z Factora
3:1 dla Feara
The Fugitive vs Judgement of Heaven ,wolę ściganego 4:1 dla Feara
The Apparition vs Blood on the World's Hands ,lepszy utwór z Factor 4:2
Judas Be My Guide vs Edge of Darkness ,mniej więcej remis 4:2
Weekend Warriors vs 2.am oba bardzo słabe dalej 4:2
Fear of the Dark vs Unbeliever, no z tak słabym utworem to Fear wygra
kończy się 5:2 dla Feara
ale mimo to cenię płyty mniej więcej po równo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:36, 11 Lip 2007
|
|
|
Moderator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
ten pojedynek był ustawiony ! jeden Sign of The Cross rozpierdala pół Feara !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:43, 11 Lip 2007
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Crusader napisał: |
ten pojedynek był ustawiony ! jeden Sign of The Cross rozpierdala pół Feara ! |
a Afraid pół Factora
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:53, 11 Lip 2007
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
Fear lepszy! Brus rozpierdala Blejza!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 1:38, 12 Lip 2007
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
DR.NO napisał: |
Fear lepszy! Brus rozpierdala Blejza! |
no to na pewno(znaczy te drugie zdanie), odkrywam ostatnimi czasy pewne smaczki na Fearze ,nawet się dobrze słucha, gdyby No Prayer tak brzmiał jak Fear to bym napewno go wolał,a tak to nie wiem, Fear ma fajne brzmienie ,takie rockerskie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 12:11, 06 Wrz 2007
|
|
|
Public Enema #1
|
|
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LV 426
|
|
fajny album, zawsze stawiam go dość wysoko, wyżej niż albumy z Blazem, które są chyba "zbyt" rozbudowane jak dla mnie. Be Quick powala, From here to ethernity także, afraid za to lubię może nawet bardziej w wykonaniu Blaze'a, chyba głos bardziej pasuje do klimatu (i nie mówię, że wykonaniu Bruca czegoś brakuje;-) ). Fear is the key jest po prostu dobry, Childhood's End bardzo dobry. Wasting love to:
Hażyd napisał: |
Ballada. Piękna ballada. Przyjemna, świetnie zagrana, doskonale skomponowana… Miodna. |
Fugutive lubię, nawet bardzo. Klimat (i tekst) przypomina mi płytę Killers i Murders in Rue Morgue... Chains of Misery, to jedna z tych piosenek, które kocham od pierwszego przesłuchania. Apparition- CUD! Piękny tekst. <3. Judas my guide, to utwór do którego długo nie mogłem się przekonać, ale z czasem sporo zyskał w moich oczach(uszach ) Weekend warrior- znów zgodzę się z Hażydem, że przyjemny to utwór. A tytułowy numer nie wymaga komentarza, kto z was nie nucił nigdy tego kawałka idąc ciemną ulicą . Zresztą koncert w Chorzowie pokazał opinię fanów o tym utworze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:34, 06 Wrz 2007
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
no..ja mam trochę mniej pozytywną opinie o tej płycie, ale ogólnie kiepska też nie jest, jest niezła, ale parę utworów ewidentnie mi nie podchodzi, zwłaszcza Apparition i Weekend Warrior, za tytułowym też szczerze mówiąc nigdy nie przepadałem ,pierwsza częsc albumu ogólnie zdecydowanie lepsza i ciekawsza niż druga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 16:29, 06 Wrz 2007
|
|
|
Prowler
|
|
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Nie rozumiem fenomenu tej płyty :/ Nie jest taka super. No i jest taka... za wolna Mało energiczna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|