No Prayer For The Dying

Public Enema #1

Jak już pisać, to piszę! Znowu. Tylko nie ma, że tego nie czytacie. Tailgunner fajny, utwór, nie taki wymiatacz jak Aces, ale pasuje tutaj dość dobrze. Holy Smoke- miód najlepsza strona tej płyty, fspaniały teledysk, genialnie zaśpiewany. No Prayer for the Dying jak dla mnie jeden z lepszych "spokojnych" kawałków. Public Enema Nr.1 to po prostu piękny kawałek, nie jakiś super-genialny, ale mimo to "ładny". Fates Warning- jak każdy kawałek Maidenów ma ciekawy tekst, ale jak dla mnie trochę mniej ciekawe jest tu wykonanie. The Assasin kolejny z moich jednych-z-najulubieńszych-kawałków, i wokal Bruca "Better watch out cos I'm the assasin"
Mówiłem, że lubię Assasina? To z Run Silent Run Deep mam tak samo, dwa wcześnie poznane kawałki, które pozostają u mnie zawsze w pierwszej 56 ulubionych w ogóle kawałków metalowych.("56" jest użyta w przenośni jako uogólnienie wszystkich klasyfikacji mniej lub bardziej gópih). Hooks in You- bardzo, albo nawet BARDZo fajny utwór, po prostu fajnie zaśpiewany i taki śmieszny w ogóle. Bring Your Daughter..to the Slaughter długo się przekonać do niego nie mogłem, choć znam go równie długo jak Runa i Assasina, teraz lubię go troszunię bardziej niż kiedyś, ale jednak ulubieńcem mym nie jest, za to z Mateczką Rosją to mój romans trwa też długo i kocham w niej szczególnie klimat.(chociaż nie lubię zimy). A, pisałem, że macie to czytać? Sorry, moje recopinie są takie jakieś nijakie, bo na gitarach siem nie znam, na perkusji nigdy nie grałem, a głos mój kto słyszał to wie, że jest taki żabio-koński. Ja lubię teksty i kocham Maiden (piszę jak Krynio, ale pieprzę to, bo to prawda jest (wogóle Krynio to respect)). Koniec Eseju i nie pytajcie kiedy sypiam. Razz

miałem napisać "i chój", ale chój- nie napiszę...

EDIT: coś krótki mi wyszedł

Prisoner

ja właśnie nie jestem fanem na tym albumie utworów najbardziej znanych Briinga który dla mnie jest jak RTTH przereklamowanym hiciorem no i Holy Smoke który wg.mnie jest taki sobie, za ostatnim utworem to już wogóle nie przepadam, mogli sobie darować, ale to tylko moje zdanie, za to Tailgunner jako opener spisuje się wg.mnie rewelacyjnie, pewnie że nie taki killer jak AH, ale np.z takim Prowlerem równać się może, Assasin czy Public to też dobre utwory, mają coś w sobie, a tytułowy czy Fates Warning to już naprawdę wyższa szkoła jazdy, ta melodia z tytułowego jest niesamowita ,taka celtycka, bajeczna poprostu, głęboki wspaniały utwór, FW zachwyca mnogością melodiii

Prisoner

Słuchałem tej płyty gdzieś w Liceum(pożyczyłem od kumpla). Niezła płyta, ale bez rewelacji(jako plus mógłbym teoretycznie dodać teledysk do "Holy Smoke"-zajebisty jest)

Prisoner

wszystko wraca do normy, w 2007 ta płyta odnotowała u mnie ogromny awans, chyba dlatego tak było że rzadko jej wcześniej słuchałem, ogólnie to dobry album Iron Maiden i tyle, ale ma poważne wady, pierwsze to brzmienie(tutaj w odróżnieniu do debiutu jest to wada) ,drugie to ogólne niedopracowanie, Fear of the Dark jest jednak dla mnie lepszy, zespół się rozegrał poprostu, no i album brzmi tak jak należy ,ogólnie oba albumy bym skrócił o 1-2 utwory i byłoby przyjemniej

Public Enema #1

właśnie, czy Tailgunner nie kwalifikuje się czasem do utworów wojennych ? pytam z czystej ignorancji, bo po prostu nie jestem pewien. tak mi w ogóle dziś Tailgunner po głowie od rana chodzi. jeśli o mnie chodzi, to kiedyś wprost uwielbiałem Matkę Rosję, teraz znacznie mniej ją lubię.

Prisoner

bo to słaby utwór ,hehe

Tailgunner? tekst można interpretować jako utwór wojenny,ale tak naprawdę wziął się z tytułu jakiegoś pornusa, w 1990 Ironi chcieli zrobić parę jaj chyba na płycie, weźmy teksty do Hooks in You i BYDTTS i teledysk do Holy Smoke

Public Enema #1

no teledysk świetny jest iks de

Administrator (czuj respekt)

Moderator (czuj respekt)

Drezna

Administrator (czuj respekt)

Ups... faktycznie...

Administrator (czuj respekt)

'Chuja z dupy chuja'. Wink

Prisoner

Tailgunner 4+/6
Holy Smoke 4/6
No Prayer for Dying 5/6
Public Enema No.1 4/6
Fates Warning 5/6
The Assasin 4/6
Run Silent Run Deep 4+/6
Hooks in You 3+/6
Bring Your Daughter 4+/6
Mother Russia 3/6

Prisoner

Janko ,wsłuchaj się w Run Silent Run Deep, przecież w 2 minucie mamy czyste Deep Purple, ale niech mi nikt nie mówi że to zrzynka Purplami ,to inspiracja ,piękny utwór

Administrator (czuj respekt)

Wsłucham się, ale jak z kościółka wrócę...

Administrator (czuj respekt)

Jest cóś na rzeczy, choć to dość luźne skojarzenie

Prisoner

pytałeś dziś czy Janick coś tu komponował, sprawdziłem, nic, dopiero na Fearze ma kompozycje i to nawet sporo

Administrator (czuj respekt)

No bo do Ironów doszedł, kiedy wszystkie utwory na Prayera były już skomponowane. A na Fearze odcisnął swoje piętno bardzo wyraźnie!

Prisoner

znów ten album zanotował u mnie spadek notowań, czyli powrócił na swoją starą pozycję, Fear of the Dark jest lepszy i brzmieniowo i kompozycyjnie ,ale ogólnie z tych płyt by powstał jeden bardzo mocny album ,tak 10-11 utworów

Prisoner

Tailgunner-dobry rocker, mocne wokale Bruce'a ,fajne zwrotki,niezły refren,dobre sola,ogólnie dobry,ale mieli lepsze dużo otwieracze
Holy Smoke-mocno przereklamowany singiel,nigdy za nim specjalnie nie przepadałem,zwrotki dośc solidnie zaśpiewane,refren taki sobie, całkiem fajne sola,ale ogólnie brakuje jakiejś takiej pary ,mocy
No Prayer for Dying-najlepszy na płycie, świetny klimat, znakomite pasaże gitarowe, świetny ,posępny nieco wokal Bruce'a, znakomity pomysł na przyspieszenie w środku,znakomite sola,ciekawa końcówka ,klasyk
Public Enema No.1 -bardzo melodyjny, najszybszy na płycie ,bardzo fajne zwrotki,wokal również, niezłe solo Dave'a , ogólnie utwór udany,ale brakuje chyba jakiegoś wykończenia
Fates Warning-bardzo ciekawa kompozycja, jedynym mankamentem jest dośc słaby refren,ale linie melodyczne wręcz, wokale świetne ,bardzo udane sola i ogólnie utwór tak płynie,słucha się go jednym tchem z taką lekkością jaką to ceche mają utwory głównie z lat 80
Assasin-utwór miał być pewnie odniesieniem do płyt z Di Anno, udało się w połowie, pewien klimat jest, surowość powodowana wysuniętym basem Steve'a , ale jednak różnice czasu znaczne, tak czy inaczej to dobry utwór, Bruce momentami śpiewa w zupełnie inny sposób niż zwykle, zwrotki ciekawe, podobnie sola ,niezła rzecz
Run Silent Run Deep-drugi najlepszy na płycie, świetne intro przechodzące w atak gitar ,Bruce chyba najlepsze swoje wokale na płycie ,pewne nawiązania do Seventh Sona ,patos, a zarazem pazur ,niesamowite ozdobniki wokalne,do tego świetnie instrumentalnie ,bas oraz gitary napędzają utwór, wzorowa sola, poprostu świetna kompozycja
Hooks in You-dośc mdły utwór, nigdy za nim nie przepadałem, taki dość prosty rock and roll,w takim graniu to Ironi byli mocni na początku, raczej nie z Brucem, poza tym utwór zrobiony jakoś tak siłę, nigdy nie przepadałem, wypełniacz, jedyna zaleta to bardzo fajne solo
Bring Your Daughter to the Slaughter-no to jest rzecz dużo lepsza, prosty rock and rollowy utwór, ale zrobiony z dużą werwą, Bruce zaśpiewał znakomicie ,w końcu jego kompozycja, nieżły klimat w środku, znakomite solo Janicka, ciekawostka-jedyny utwór IM który zawędrował na pierwsze miejsce na listach przebojów
Mother Russia-wyraźnie najsłabszy z epickich utworów zespołu, czuć jakieś niedopracowanie,czuć parę patentów zrobionych na siłę, nawet linie melodyczne i solówki czyli specjalność zespołu gorsze niż w tego typu utworów, poprostu pomyłka, choć utwór jednoznacznie zły nie jest, 9 na 10 razy by wyszło z tego tematu cudo,niestety chyba pomysł zawiódł

ogólnie to dobry album,ale z powodu świeżego składu i niedostatków brzmieniowych raczej nie są to szczyty zespołu, parę gorszych utworów, parę wybijających się, reszta raczej w średniej Ironowskiej, na pewno warto się z albumem zapoznać, ale to raczej rzecz typowo dla fanów, choć czy to źle?

Moderator (czuj respekt)

Prowler

Administrator (czuj respekt)

http://www.youtube.com/watch?v=rEDUzVxjTrY - Krzyś mi wczoraj pokazał, piękne Very Happy

Prisoner

noo....swoją drogą mam nadzieję ,że kiedyś Ironi wydadzą cokolwiek z trasy POM,SiT i NPFD ,nawet może to być jakaś część koncertu, 8-10 utworów

acha jeszcze jedna refleksja, często porównuje się NPFD z FotD i często FOTD w tych porównaniach jest wyżej, ale warto zauważyć,że o ile z FOTD Ironi grali tylko 5 kompozycji na trasie promującej album, to na trasie promującej NPFD Ironi z płyty zagrali aż 7 kawałków, w ogóle z tego co oglądam, to trasa No Prayera jest dużo lepsza niż trasa FOTD gdzie Bruce był już jedną nogą poza zespołem i set był dużo mniej ciekawy

Prisoner

zastanawiam się czy Run Silent Run Deep to nie jest najlepszy kawałek IM nigdy nie grany na koncertach, po Alexandrze...kawałek arcymistrzowski, napięcie i kopanie dupy w jednym, Bruce tu trochę pod Dio zaciąga, moc ,jeszcze ten zadzior rodem z tej epoki, moc ,moc,moc!!!!!!!!!!!! ,warto dodać że to wynik współpracy Dave'a i Bruce'a kompozycyjnie

Prowler

W tekście Tailgunner jest wspomniana Enola Gay nazwa bombowca który zrzucił bombe atomową "Little Boy" na Hiroszimę :]