Seventh Son Of A Seventh Son

Administrator (czuj respekt)

Ale ja ten koncert znam tylko fragmentami z youtube Sad

(wstyd się przyznać...)

Prisoner

jeden z najlepszych koncertów IM

Administrator (czuj respekt)

...ale Beast Over Hammersmith chyba ne przebije...

Prisoner

Administrator (czuj respekt)

Prowler

MIAŻDŻY!!! Tytułowy-zabija, the prophecy-mistrzostwo, Only the good die young-poezja

Gość

7th SON to według mnie drugi najlepszy album heavymetalowy w historii. Ustępuje tylko RIDE THE LIGHTNING I MASTER OF PUPPETS

Public Enema #1

Coooo! O.o

Administrator (czuj respekt)

A ktoż to napisał?

Prisoner

nieraz sobie porównuję ten album do takiej pięknej, czystej lodowej krainy gdzie jednocześnie pełno jest ciekawych miejsc ,który jakby ukradkiem dostrzegamy i chcemy tam zajrzeć co sprawia ,że miejsce te jest jeszcze bardziej inspirujące, intrygujące i napełnione magią i radością której próżno szukać na ziemi

Administrator (czuj respekt)

No bo jak juz kiedyś pisałem takie skojarzenia mogą się nasuwać za sprawą brzmienia (no i okładki oczywiście też Wink

)

Prisoner

wczoraj przesłuchałem po raz enty ten album i te same emocje co 8 lat temu, mistrzostwo totalne ,brak słów ,zresztą to jest cecha wszystkich płyt Iron Maiden

Moderator (czuj respekt)

ja pierdolę, ta płyta to kurewskie arcydzieło !!! Każda sekunda tego albumu jest genialna, kompozycje na najwyższym poziomie, genialne brzmienie, wspaniałe wokale dickinsona, no, no, no ja pierdolę ! GENIALNE !!!!!!

Prisoner

u mnie pierdolec Ironowy jest chyba już na takim zjebanym poziomie,że taki opis mogę dać każdej płycie ,na każdej jest Steve i Dave i to już starczy ,żeby było mega zniszczenie ,jak przed A Matter ...byłem nastawiony fatalnie, tak teraz jestem nastawiony świetnie ....po prostu to jest ta potęga Ironowców

co do Seventh Sona ,płyta była nr. 1 w Wielkiej Brytanii, osiągneła wielki sukces w Europie, Ironi zagrali na Donington dla ponad 100 tys. ludzi ,a w USA....kompletnie rozminęli się z ówczesnymi gustami, ostatni album naprawdę dobrze sprzedający się w USA to był Somewhere in Time ,to tak swoją drogą....poza tym 7th Son to z jednej strony cholerna mocna całość studyjnie a osobno to świetne hity koncertowe ,identyczna sytuacja jest z Piece of Mind ,dlatego te płyty najwyżej stawiam u Ironów...ale zaznaczam gdybym musiał, bo ogólnie to wszystko świetne na swój sposób

Prowler

Prisoner

Nigdy dla mnie nie powstanie lepsza płyta niż Seventh Son,każdy to chyba potwierdzi.
Dlaczego właśnie tak? bo jest to idealne połączenie muzycznej radości z kunsztem, ten album jest tak wspaniale niszczącym te wszystkie metalowe stereotypy a jednocześnie kipi energią i mocą. Dla mnie to jest właśnie moc ,zresztą ten album w USA pod koniec lat 80 spotkał się z niezrozumieniem,bo wtedy wszyscy słuchali tam Metallici i Slayera.

Nie mam słów by opisać ten arcygenialny album, a najbardziej nienormalne jest to,że to co Ironi zrobili w studiu jeszcze dopracowali na koncertach,utwory z tej płyty brzmią na koncertach chyba jeszcze wspanialej.
Nie mogę się doczekać trasy z utworami z tego albumu,najlepiej wszystkimi.

Administrator (czuj respekt)

ciekawe czy tytułowego jeszcze walną?

Prisoner

znając ich podejście to jakby go grali chcieliby go w 100% przygotować bo ten utwór bardzo zyskuje z odpowiednim dopracowaniem, gra świateł,odpowiednie podgłośnienie niektórych fragmentów ,aktorska gra Bruce'a w zwolnieniu no i pojedynek solówek rzecz jasna

tyle,że ja nie mam cienia wątpliwości,że udałoby im się to zrobić,chyba jeden z dwóch najdłuższych utworów na Seventh Sonie usłyszymy,pytanie tylko czy Infinite Dreams czy tytułowy,czy oba może...zagrane po sobie jak Rime i Powerslave to byłoby kolejne 20 minut czystej mocy

Moderator (czuj respekt)

jak bym zobaczył na żywo tytułowy to bym na zawał chyba z miejsca pierdolnął. Tak czy inaczej KAŹDY utwór z tego albumu na koncercie ZAWSZE cieszy.

Administrator (czuj respekt)

ale "The Evil that Men Do" już by sobie mogli darować, bo ograli do nieprzytomności Wink

Prisoner

noo, słyszałem go już 3 razy ,Clairvoyanta raz,więc wolałbym by teraz ten utwór trochę pograli ...ciekawe czy daliby radę jakoś wykonać The Prophecy,to byłaby straszliwa męczarnia dla Bruce'a ,ale pewnie by podołał

Administrator (czuj respekt)

eee... on ciągle jest w bardzo dobrej formie! A Ironi mają przecież jeszcze trudniejsze wokalnie utwory

Moderator (czuj respekt)

Prisoner

Prisoner

mógby normalnie powstać kawał "puścić sobie jeden kawałek z Seventh Sona" nie da się poprostu, ja bardzo rzadko tak robię ,mam takie wręcz przeczucie ,że to się nie godzi