The X Factor?

Prisoner

Sign of the Cross 5+/6
Lord of the Flies 5/6
Man on the Edge 4/6
Fortunes of War 4/6
Look for the Truth 3+/6
Aftermath 4/6
Judgement of Heaven 3+/6
Blood on the World's Hands 4+/6
Edge of the Darkness 5/6
2.am 3/6
The Unbeliever 3/6

Prisoner

swój 2000 post dedykuję temu albumowi Smile

Public Enema #1

Płyta jak dla mnie utrzymana w genialnym klimacie... Idealnie pasuje do wokalu Blaze'a. Przez wielu niedoceniana - mawiają "jeden jest lepszy od drugiego" (wokalista) ale ja kocham ich wszystkich i wiadomo Maideni mieli swoje wzloty i upadki z czasem zmiany wokalu.

Administrator (czuj respekt)

Wiesz, Bruce jest świetny technicznie i ma niesamowitą moc w głosie. Wokal Di’anno jest z kolei jedyny w swoim rodzaju i bardzo zadziorny, co idealnie pasowało do dwóch pierwszych płyt Maidenów. Blaze jak dla mnie to trochę nijaki wokalista. Myslę, iż Dicku na X Factorze sprawdziłby się lepiej! Sign Of The Cross z Rock In Rio podoba mi się bardziej, niz wersja studyjna.

Moderator (czuj respekt)

Prisoner

właśnie chodzi o to że Steve z załogą udowodnili Brusowi że bez niego IM ma sens bytu, a czy muzycznie byłoby lepiej, narazie znamy tylko SoTC,LotF i MOTE w wersji Brusa ,czy jeszcze coś poznamy ,czas pokaże ,nie wiem czy byłoby lepiej, jest jak jest, głos BB pasuje do tej płyty bardzo, do Virtuala wg.mnie niebardzo

Administrator (czuj respekt)

Public Enema #1

Co jak co... Blaze nie starał się udawać Bruca, tylko być po prostu sobą - dla tego on mi się podoba. Kocham płytę The X Factor za ten wokal... "i strzeżcie się... "Wy" którzy przeklinacie Blaze'a"

Prisoner

my tego Factora to wszyscy po latach docenimy...

Moderator (czuj respekt)

ja zawsze mówiłem że jest to świetna płyta

Prisoner

to są pociski wypluwowane przez wkuwionego życiem człowieka, taki Lord of the Flies czy Blood on the Words Hands, taka gorycz wycieka, jak człowiek tego słucha to jakieś takie oczyszczenie od tego świata pełnego gnoju i kłamst, naprawdę wartościowa płyta, a i 2.am dziś na nowo odkryłem, mocny utwor, tekst też znajomy , już nie mówie o Sign of the Cross, tak mam ochotę wykrzyczeć ten refren z Blazem ,taki mistycyzm i piękno, albo Edge of Darkness czy Fortunes of War..taka gorycz się z tego wylewa, to jest po prostu to co czuł wtedy Steve i dlatego każdy fan IM powinien to szanować

Administrator (czuj respekt)

Prisoner

dokładnie tak!, nie wiem jakieś takie poczucie pewności dodaje ten album i dodaje sił, co zresztą tyczy się ogólnie Iron Maiden, nic ich nie zastąpi ...a co do Factora to jest to jeden z najcięższych albumów IM, ostatnio uważałem zupełnie odwrotnie

Administrator (czuj respekt)

Prisoner

no tak, ale ja się boję że na starość moją największą pasją będzie picie alkoholu do lustra ,by zapić smutki Sad

Moderator (czuj respekt)

po co do lustra ? zawsze masz nas Very Happy

Administrator (czuj respekt)

jakie smutki?!?!?!

Public Enema #1

Krynio znajdź se jakaś dupe, bo sama Żelazna Dziewica Ci nie starczy... a i tak jej nie poruchasz Very Happy

Administrator (czuj respekt)

Prisoner

Prisoner

fajna jest książeczka na Factorze, można sobie wybrać 1 z 2 okładek

Administrator (czuj respekt)

Aha! To jest tak, że na jednej Eddie zajmuje prawie cały obrazek, a na drugiej siedzi jakby w oddali, a z tułu jest metalowe "X". W wersji kasetowej jest tylko ta pierwsza.

Prisoner

dokładnie tak ,ponoć w USA nie chcieli wypuścić tej okładki z samym Eddiem jako zbyt brutalnej, chyba chodziło że by była gorsza sprzedaż z taką okładką...

w sumie to ten album to jest....ech ....to jest samo piękno Iron Maiden ,pokazali że potrafią zagrać też coś takiego, bardziej duchowego że tak powiem, poważnego

Administrator (czuj respekt)

Prisoner

no dałem tłumaczenia fragmentów tekstów tych które na mnie zrobiły największe wrażenie...te wszystkie teksty są pisane z głębi serca, nie po to by się rymowało do tekstu czy coś ,to wszystko jest czysta prawda...oczywiście nie są to teksty pisane też pod kogoś ,jak to mają w zwyczaju Ci wszyscy idole zagubionych nastolatków, to są pisane teksty dla siebie i dlatego wiele osób też może się z nimi utożsamić, no np. to

Samotny płacz o pomoc sięga do kogokolwiek
Cichy modlący się do Boga o pomoc jest na właściwej drodze
Byłem zdesperowany tak długo
Już nie pamiętam kiedy ostatnim razem byłem szczęśliwy
czuję się jak bym popełnił tuzin razy lub więcej samobójstwo
Ale to jest łatwa i samolubna droga
Najcięższa część to wciąż żyć

albo

Czasem to sprawia, że się zastanawiam
Czasem to sprawia, że zadaję pytania
Czasem to sprawia, że się zasmucam
Zawsze to sprawia, że się złoszczę, ale...
Gdy widzisz, że to się dzieje,
To co całe szaleństwo dookoła Ciebie
Nikt nie wygląda tak jakby się martwił
Świat wygląda tak bezsilnie by działać
To jest po za kontrolą
Krew na rękach świata

szacunek dla Steva i chłopaków !