Autor Wiadomość
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Pon 10:52, 11 Cze 2012

no to naprawdę wysiłek wielki Razz
SamowaR
PostWysłany: Pon 5:34, 11 Cze 2012

ja przyznaję się że nie chciało mi się podejść, bo piłem akurat browary
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Pią 21:16, 08 Cze 2012

HillsRunner napisał:
Killers- Fear of the Dark 3-3

Tak głosowali Kamil i Darek mamy remis. Nie chce im się podejść do kompa.
kurwa! nie zgadzam się! jak chcą głosować to niech się zalogują i napiszą, a tak mam poważne przypuszczenia że to ustawiłeś, żeby Fear nie przeszedł Razz
death_busters
PostWysłany: Pią 19:35, 08 Cze 2012

Killers - Fear of the Dark 4-3

głos na Killers, płytę mimo wszystko znacznie równiejszą od Feara

Dance of Death - The Final Frontier 4-3

obydwa albumy lubię, ale mimo wszystko głos na TFF za pomysłowość i nowatorskość!
nomad
PostWysłany: Pią 18:06, 08 Cze 2012

Killers- Fear of the Dark 3-3

Tak głosowali Kamil i Darek mamy remis. Nie chce im się podejść do kompa.

Dance of the Dance-Final Frontier 4-2

Kamil na FF , Darek na Dance , Dance w zasadzie już wygrał
ttomasz
PostWysłany: Czw 16:04, 07 Cze 2012

Killers - Fear of the Dark 1-3

Fear, mimo słabych punktów, jest dla mnie zdecydowanie lepszy. Tytułowy, Afraid, Judas...

Dance of Death-The Final Frontier 3-1

Ostatnio TFF trochę mi się znudziło, DoD trzyma porządny poziom, do tego kawałki typu tytułowy, Face In The Sand, No More lies, Age Of Innocence...
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Czw 11:49, 07 Cze 2012

przydałoby się żeby jeszcze ktoś zagłosował Wink
obcy
PostWysłany: Czw 11:22, 07 Cze 2012

Killers - Fear of the Dark 1-2

jednak Fear, jak Janek- za Be Quick, From Here, Weekend Warrior, a także Apparition i Chains

Dance of Death-The Final Frontier 2-1

bez zbędnych słów, po prostu uwielbiam tytułowy.
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Śro 10:27, 06 Cze 2012

Killers - Fear of the Dark 1-1
Moim zdaniem album bardziej różnorodny. Widzimy tutaj zespół w odsłonie “dupokopliwej “ (Be Quick Or Be Dead), rockerskiej (From Here To Eternity, Weekend Warrior), epickiej (tytułowy, Afraid to Shoot Strangers), lirycznej (Wasting Love), przebojowej (Judas Be My Guide)
Jedyny minus to brak Adriana
Dance of Death-The Final Frontier 1-1
Strasznie ciężki wybór, moim zdaniem obie płyty są na tym samym, wysokim poziomie (a okładki tak samo beznadziejne), dam jednak głos na nowszą, ze względu na… lepsze brzmienie
nomad
PostWysłany: Śro 6:56, 06 Cze 2012

Killers - Fear of the Dark 1-0

Poprostu Killers to ciekawszy , bardziej równy i bardziej heavy-metalowy album ze świetnymi solami gitarowymi młodego Adriana , rewelacyjnym brzmieniem i całą masą znakomitych utworów.
Kiedyś na Sankt w konkursie który prowadziłem była taka para i gdyby te posty się zachowały bym wkleił uzasadnienie, heh.

Dance of Death-The Final Frontier 1-0

Różnice między tymi albumami w jakości są minimalne , jednak Dance of Death jest albumem równiejszym , może nie tak progresywnym ale bardziej za to wypośrodkowanym , jest sporo energii ale i klimatu do tego jak mówię jakaś większa spójność no i sentyment robi swoje . Poza tym chyba na TFF nie ma tak wybitnej kompozycji jak tytułowy z Dance of Death.

Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03