Autor Wiadomość
nomad
PostWysłany: Nie 21:39, 31 Mar 2019

Najważniejsze, że na forum zaczęli pisać nowi ludzie.

Only the Good Die Young, znakomity utwór, kiedyś kurde uważałem tylko, że dobry.
Maćko
PostWysłany: Nie 21:34, 31 Mar 2019

Prisoner Stary Iron napisał:
Takie Iron Maiden bardziej progresywne. Myśmy z olegami nie rozumieli tej muzy z początku, ale szybko zrozumieliśmy..


MOŻE ZAPROŚ KOLEGÓW NA FORUM, CO TAM SŁYCHAĆ U RIFFRAFF85?
nomad
PostWysłany: Nie 21:11, 31 Mar 2019

Zakupiłem ten album w listopadzie 2001 roku i od razu wiedziałem, że mam do czynienia z albumem wyjątkowym. Każdy utwór układa się w logiczną całość. Moonchild i Only the Good Die Young spinają się klamrą nie tylko z powodu intra i outra. Can I Play with Madness to niedoceniany hit, nielubiany wręcz, prawda Janku??? Co do reszty pełna zgoda.
Prisoner Stary Iron
PostWysłany: Nie 20:57, 31 Mar 2019

Takie Iron Maiden bardziej progresywne. Myśmy z kolegami nie rozumieli tej muzy z początku, ale szybko zrozumieliśmy. Jednak jest tu trochę starego dobrego grania typu Clairvoyant, Moonchild czy Evil that Man Do. Solówki w tytułowym przenoszą do innego świata. Infinite Dreams również klasowa kompozycja. Piękne pożegnanie lat '80.
nomad
PostWysłany: Wto 17:00, 19 Sty 2016

Co nie zmienia faktu, że Prophecy byłoby wielkim rarytasem. Podobnie jak Only the Good Die Young.
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Wto 12:26, 19 Sty 2016

"Ogromnym rarytasem", to są raczej nagrania jeszcze z lat '70 Razz
nomad
PostWysłany: Pon 21:58, 18 Sty 2016

Właśnie dlatego liczyłem, że w 2013 roku Steve pokusi się o zagranie w całości swojej ulubionej płyty z lat '80. Jestem ciekaw zwłaszcza Prophecy, Adrian w chórkach i znakomicie zazębiałby się z epickim Seventh Sonem. Ogromny rarytas dla zbieraczy bootlegów.
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Pon 21:49, 18 Sty 2016

yhy. niestety, pomysł grania albumu w całosci pojawił się 18 lat później
nomad
PostWysłany: Pon 21:44, 18 Sty 2016

Dlatego uważam, że Seventh Son dobrze zabrzmiałby w całości także na żywo, kawałek po kawałku.
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Pon 21:41, 18 Sty 2016

no bo jak słuchać conceptalbumu, to tylko w całosci!
nomad
PostWysłany: Pon 17:03, 18 Sty 2016

Żaden inny album Ironów nie zyskuje tyle gdy jest słuchany w całości. Przy płytach Iron Maiden z obecnego składu zawsze jest dla mnie za dużo dłużyzn. Tutaj odwrotnie, zawsze żałowałem, że zespół nie przedstawił jeszcze jednej dłuższej kompozycji. Mieli wtedy takie pomysły, że troszkę szkoda, że z rozbudowanych kompozycji mamy tu tylko tytułowego Seventh Sona i w jakimś stopniu Infinite Dreams. To w końcu dwa najlepsze utwory na tym albumie, zwłaszcza Infinite Dreams, który na dzisiaj uważam za najlepszy utwór Iron Maiden.
Iron Piotras
PostWysłany: Czw 2:35, 24 Paź 2013

http://www.youtube.com/watch?v=KU3XPFfusVA

KURWA MAĆ TA WERSJA ZABIJA !!!!!!

TO JEST COŚ NIESAMOWITEGO !!!
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Śro 9:42, 19 Gru 2012

ale za to zagrali tak inny album Wink
Iron Piotras
PostWysłany: Wto 14:46, 18 Gru 2012

Często słyszałem że trzeba słuchać płyty w całości i wczoraj postanowiłem przesłuchać całą dyskografię studyjną w ten sposób.
Zacząłem od Seventh Sona dlatego, że akurat w tym wypadku jest to dla mnie oczywiste. Nie ma drugiego albumu, który bym tyle razy przesłuchał w całości.
To było coś niesamowitego, ten sam klimat co w 2001 r. , jedynie może by lepszy sprzęt się przydał.
Każdy utwór tworzy całość i aż głupio oceniać poszczególne utwory jednak zgodnie z tradycją zrobię to

Moonchild 9,5
Infinite Dreams 10
Can I Play with Madness 9
The Evil that Man Do 9
Seventh Son of a Seventh Son 9,5
The Prophecy 9
The Clairvoyant 9,5
Only the Good Die Young 8,5



Szkoda, że Ironi nie zdecydowali się zagrać całego albumu live utwór po utworze, klimat byłby niesamowity.
Iron Piotras
PostWysłany: Śro 18:19, 05 Gru 2012

Evil that Man Do , Clairvoyant , Infinite Dreams tak możemy wymieniać ale te co dałem to już takie super killery , ale cały album kopię dupę , poprostu mega heavy-metal i tyle
ttomasz
PostWysłany: Pon 19:57, 15 Paź 2012

Prophecy jakoś najlepiej mi wchodzi, chyba dlatego, że kiedyś było trochę pomijane. Świetny utwór, pozytywnie się wyróżnia na tle reszty.
Ale na żywo jakoś go nie widzę.
nomad
PostWysłany: Nie 13:32, 14 Paź 2012

Nie rozumiem jak można nie uwielbiać Moonchild , ten utwór to prawdziwa rewelacja , po raz pierwszy Bruce na szeroką skalę śpiewa w średnich rejestrach , klawisze na wstępie mają niesamowity klimat , a gitary nawet chyba bardziej niż w solach miażdżą w podkładzie do zwrotek co u Ironów raczej rzadko się zdarzało.
Ten utwór to coś o wiele więcej niż tylko otwieracz płyty.

O tym jak kocham ten album niech świadczy to , że mógłbym podobne pochwały napisać o każdym utworze z tej płyty.
Jednak warto pamiętać , że Ironi to nie tylko Seventh Son ale tez inne płyty , powiem tak jestem za kultem Seventh Sona ale nie kosztem innych albumów równie świetnych i ewentualnie troszkę mniej genialnych.
nomad
PostWysłany: Wto 12:55, 14 Sie 2012

The Prophecy , ciekawe jak by brzmiał live , już mam to w oczach , chórki Adriana w trudnych dla Bruce'a momentach wokalnych i dodatkowa moc bijąca ze sceny , szkoda że to takie domysły tylko

utwór jeden z tych które biją wszystko (nie licząc innych utworów Iron Maiden)
nomad
PostWysłany: Wto 10:24, 17 Sty 2012

to też jeden z tych utworów gdzie najważniejszą rolę pełni Bruce,podobnie na The Prophecy,na Clairvoyancie przykładowo taką osobą jest Dave

wg.mnie
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Pon 22:31, 16 Sty 2012

utwór genialny, z jednej strony przebojowy, a z drugiej niebanalny
nomad
PostWysłany: Nie 11:55, 15 Sty 2012

a mnie ostatnio sentymentalnie rozwala teledysk do Can i Play with Madness!? ,fajnie utarli nosa wszystkim dla których ten utwór jest "za lekki",bardzo mi się to podoba

poza tym,trzeci utwór Ironów jaki usłyszałem na żywo
nomad
PostWysłany: Pon 15:28, 05 Wrz 2011

mógby normalnie powstać kawał "puścić sobie jeden kawałek z Seventh Sona" nie da się poprostu, ja bardzo rzadko tak robię ,mam takie wręcz przeczucie ,że to się nie godzi
nomad
PostWysłany: Czw 7:53, 18 Sie 2011

Ernst_Stavro_Blofeld napisał:
eee... on ciągle jest w bardzo dobrej formie! A Ironi mają przecież jeszcze trudniejsze wokalnie utwory


tylko,że w The Prophecy masz wokalne nakładki np.

"
Suffering and pain impending disaster
Souls crying the devil's laughter
Heard the cry of the seven whistlers
Lucifer smiles looks on and waits "
SamowaR
PostWysłany: Śro 23:51, 17 Sie 2011

Ernst_Stavro_Blofeld napisał:
ale "The Evil that Men Do" już by sobie mogli darować, bo ograli do nieprzytomności Wink


a tam, pierdolenie, i tak jak to grają to jest miazga i ciarki na całym ciele
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Śro 20:03, 17 Sie 2011

eee... on ciągle jest w bardzo dobrej formie! A Ironi mają przecież jeszcze trudniejsze wokalnie utwory

Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03