Autor Wiadomość
Prisoner Stary Iron
PostWysłany: Nie 20:51, 31 Mar 2019

Normalnie chłopaki wrócili do heavy-metalowego grania łubudubu. Takie wałki jak Wicker Man, Ghost of Navigator, tytułowy czy Dream of Mirrors to ja nie pytam. Świetna dyspozycja Dickinsona i Smitha przy powrocie. Statek, który nazywa się Iron Maiden płynie dalej .
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Nie 0:15, 24 Sty 2016

nomad napisał:
Po raz ostatni zespół tak zdeterminowany i w takiej formie.
no bo wtedy też mieli pieprza żeby nagrać jak najlepszą płytę po reunionie w starym składzie!
nomad
PostWysłany: Sob 16:52, 23 Sty 2016

Jeśli chodzi o Brave New World moja kolejność na tym albumie jest taka

1.Ghost of Navigator
2.The Nomad
3.Dream of Mirrors
4.Brave New World
5.The Mercenary
6.The Thin Line Between Love and Hate
7.Out of the Silent Planet
8.Fallen Angel
9.Blood Brothers
10.The Wicker Man

Czyli to co najbardziej ograne na samym końcu. Szkoda, że zamiast Wickera czasami nie walną dużo lepszym Mercenary. Dream of Mirrors to chyba najlepszy koncertowo utwór z tej płyty i szkoda, że zamiast niego tak często grają Blood Brothers.

Album był lekko przereklamowany swego czasu, ale to oczywiście znakomita płyta. Po raz ostatni zespół tak zdeterminowany i w takiej formie.
nomad
PostWysłany: Czw 19:30, 06 Gru 2012

jak dla mnie w Dream of Mirrors
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Czw 19:17, 06 Gru 2012

Właśnie min. za to mają taki szacunek u fanów, że nigdy nazwy Iron Maiden nie sqrwili (gówna nagrywane solowo to trochę co innego)
nomad
PostWysłany: Czw 13:47, 06 Gru 2012

jak dla mnie w ostatnich 15 latach nie było lepszego krążka, wspaniały album, Ironi nagrali wzorcowy dla swojego stylu album
Iron Piotras
PostWysłany: Śro 18:22, 05 Gru 2012

jak na mojego gusta ten album jest full wypas heavy-metalowy jak na ten rok gdy królowały badziewia pokroju Linking Park czy Korn zawsze dla mnie będzie wysoko stał , Dream of Mirrors to mój ulubiony utwór Ironów obok paru innych do tego Brave New World Fallen Angel Out of the Silent Planet i cała reszta
ttomasz
PostWysłany: Śro 16:27, 17 Paź 2012

Dream to pierwszy utwór nie z AMOLAD, który poznałem, też wersja z Rio.

Ja bym z chęcią kolorki, czy No More Lies zobaczył, zresztą w 2010 set był całkiem fajny pod kątem nowych.
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Wto 15:55, 16 Paź 2012

ja ten utwór pokochałem po przesłuchaniu wersji z Rock In Rio
nomad
PostWysłany: Wto 13:19, 16 Paź 2012

Ostatnio słuchałem Dream of Mirrors no i to jest niesamowita kompozycja, oczywiście wolna część ma swój dramatyzm i klimat ale przyspieszenie jest rewelacyjne , Janick gra chyba najlepsze solo w swoim życiu , na koncercie bym bardzo chciał usłyszeć , w 2010 r. powinni to zagrać zamiast No More Lies czy Kolorków , w końcu była rocznica płyty
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Pią 15:06, 07 Wrz 2012

HillsRunner napisał:
wielkość tego album polega na tym , że jest jedynym mogącym się równać z pierwszymi 5 albumami z Brucem
no...

a co do Fallen Angel, to ja straszne ciśnienie na ten utwór miałem jakoś 7-8 lat temu, ale to już mówiłem...
nomad
PostWysłany: Czw 22:58, 06 Wrz 2012

u mnie Fallen Angel przeżywa swoisty renesans , a postępujący po nim The Nomad to utwór tak wspaniały , że nie umiem tego opisać

wielkość tego album polega na tym , że jest jedynym mogącym się równać z pierwszymi 5 albumami z Brucem
death_busters
PostWysłany: Nie 12:10, 19 Lut 2012

mi bardzo trudno oceniać i punktować poszczególne kawałki,
na pewno dla mnie jedynym kawałkiem, który odstaje jest Fallen Angel, poza nim wszystko gra. przypominają mi się czasy jak słuchałem płyty po raz pierwszy i takie kawałki jak Nomad czy Dream of Mirrors nie podeszły mi za pierwszym podejściem. jednak po kilku późniejszych przesłuchaniach musiałem stwierdzić, że są zajebiste!
ttomasz
PostWysłany: Nie 11:22, 19 Lut 2012

The Wicker Man - 9,5/10
Ghost of the Navigator - 9,5/10
Brave New World - 10/10
Blood Brothers - 9/10
The Mercynary - 9,5/10
Dream of Mirrors - 9,5/10
The Fallen Angel - 6,5/10
The Nomad - 9,5/10
Out of the Silent Planet - 10/10
The Thin Line Between Love and Hate - 10/10

Tyle na dzień dzisiejszy, choć w przypadku tak równej płyty wszystko zależy od humoru.
w raningu płytowym:
1.AMOLAD
2.TXF
3.SSOASS
4.BNW
psycho835
PostWysłany: Nie 1:13, 19 Lut 2012

No, cześć wszystkim po raz drugi. Nadrobiłem odrobinę braki w edukacji i mogę się już wypowiedzieć na temat BNW.
Płyta bardzo dobra - nie podoba mi się na niej tylko Dream of Mirrors - słowa fajne, ale muzyka mi nie pasuje. Cała reszta zasługuje na co najmniej 8/10. Jeśli miałbym wybrać moje ulubione kawałki to były by to: The Wicker Man, Brave New World, The Mercenary i The Nomad - z pewnością nie umiałbym jasno wyłonić zwycięzcy.
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Sob 1:18, 18 Lut 2012

Futureal napisał:
Nomad ,znakomicie wychodzi studyjnie, nie wiem jak koncertowo
tego nawet Steve Harris nie wie
nomad
PostWysłany: Pią 9:02, 17 Lut 2012

dla mnie

1.Ghost of Navigator/Dream of Mirrors/The Nomad
2.reszta ze wskazaniem na tytułowy
3.Wicker Man

Mercenary i Fallen Angel to fajne rockery , ciekawe melodie, dużo ognia o wiele dla mnie fajniejsze niż Wicker Man ..z kolei Blood Brothers i zamykacz mają wiele wspaniałych momentów ale nie zawsze się ma ochotę na takie nastrojowe granie

ogólnie album bardzo dobry ale Ironi mieli z 5-7 lepszych
ttomasz
PostWysłany: Czw 23:15, 16 Lut 2012

Poza The Fallen Angel płyta dla mnie jednak równiusieńka, zastanawianie się co lepsze to takie szukanie dziury w całym Cool
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Czw 15:28, 16 Lut 2012

dla mnie minimalnie Dream Of Mirrors, ale głównie za wykonanie na Rock In Rio
nomad
PostWysłany: Śro 18:01, 15 Lut 2012

nienawidzę tego dylematu który zawsze mam w głowie który utwór bardziej mnie zachwyca Dream of Mirrors czy The Nomad

który jest wspanialszym epikiem? oba mają w sobie coś niesamowitego i wybranie jednego z tych dwóch jest cholernie trudne Sad
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Sob 21:51, 28 Sty 2012

jak się słucha całościowo (co nie zawsze jest możliwe, bo jak wiadomo z czasem różnie, a płyta jednak do krótkich nie należy) to czuć niepowtarzalny klimat, który świetnie oddaje okładka. podobnie jest z Seventh Sonem. Oczywiście piszę tu o czysto subiektywnych odczuciach.
nomad
PostWysłany: Sob 19:15, 28 Sty 2012

dla mnie solówki gitarowe,cały utwór ma fajną motorykę,jest bardzo dobry
ttomasz
PostWysłany: Sob 18:24, 28 Sty 2012

Całościowo chyba każda płyta Maidenów zyskuje, dla mnie BNW to hicior na hicie bez względu na słuchanie pojedncze/całościowe. Najwięcej za całość zyskują chyba AMOLAD, TXF i Siódmy Syn.

Ja ostatnio z BNW słuchałem jednego z najbardziej dotychczas omijanego, czyli Mercenary. Stawiam go na równi z pozostałymi, największy plus to na pewno refren.
nomad
PostWysłany: Sob 15:52, 28 Sty 2012

Zawsze miałem wrażenie,że ten album jest dużo lepszy jako całość niż pojedynczymi utworami.W sumie z takich wybitnych utworów to wskazałbym Ghost of Navigator,Dream of Mirrors i The Nomad. Reszta to raczej takie klasyczne Ironowskie rzeczy,takie wzorowe dla zespołu,które właśnie w całości zyskują np.Blood Brothers zaraz po utworze tytułowym,czy Fallen Angel który fajnie kontrastuje z dwoma epikami.The Thin Line Between Love and Hate w oderwaniu od płyty jest niezły,ale jako zamykacz nabiera jakiegoś takiego smaku.

Na płytach z lat 80 i 90 nie ma to np.takiego znaczenia,wręcz żadnego,może nie licząć Seventh Sona,tyle,że tam pojedyncze utwory wypadają wspaniale,a jako całość jeszcze lepiej,hehe

Może to jeszcze trochę czuć na X Factor,który też oceniany jako całość zyskuje,ale bardziej z powodów historycznych niż muzycznych
Futureal
PostWysłany: Wto 13:21, 09 Mar 2010

Dream of Mirrors z Roskilde 2000 to jedna z najlepszych rzeczy koncertowo jakie słyszałem u Ironów , moc x 1000

Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03