Black Sabbath

Legenda szeroko pojętej muzyki rockowej, do płyt z Ozzym mam ogromny sentyment,bo od Paranoid w zasadzie zaczynałem słuchać muzyki, świetny klimat ,jedyny w swoim rodzaju ,wspaniałe riffy, surowo brzmiący bass i opętany głos Ozzego. Przez pewien czas tylko BS z Ozzym się dla mnie liczyło i potrafiłęm słuchać tego non stop.
Potem poznałem płyty z Dio ,które z miejsca polubiłem i do dziś stawiam je na równi z tymi z Ozzym.
Płyty z innymi wokalistami też trzymają poziom.
Ogólnie potem IM i JP przegoniły Black Sabbath,mimo że kiedyś myślałem że nic ich nie przegoni, mają te swoje miejsce nr.3 mimo że średnio słucham ,raczej ulubionych utworów.
Co do płyt to najwyżej cenie: Paranoid ,Master of Reality a z Dio to chyba najwyżej Mob Rules .Ogólnie to z pół dyskografii to wybitne płyty.

Administrator (czuj respekt)

Odpowiem tak: "noo".

Moderator (czuj respekt)

A mi tak średnio ten zespół leży Razz

Już wolę Manowara

Administrator (czuj respekt)

żartujesz

Prisoner

Meer nie widziała i nie słyszała.

Maciek, Kamil nigdy nie żartuje Razz

Administrator (czuj respekt)

Sabbsi to legenda, choć do Deep Purple troszkę im brakowało...
Najlepsza płyta to moim zdaniem Heaven And Hell. Muza BS nabrała na niej finezji. Powalają solówki, oraz wokal.
Właśnie!!! Wymienię jeszcze ulubionych śpiewaków tego zespołu:
1. Dio
2. Gillan (szkoda, że nagrał z Iommim tylko jedną płytę Sad

)
3. Martin
4. Ozzy

Prowler

no wielki zespół ale dyskografia średniej za wysokiej nie ma. w zasadzie tylko pare świetnych albumów.. oczywiście wszystkie z dio plus dwie pierwsze i Sabbath Bloody Sabbath, no i jeszcze Born Again. reszta nudzi jednak.

Moonchild

Sabbaci rządzą!! Najlepszy okres to wiadomo Ozzy, ale ze względu na utwory jakie grali, chociaż później też jest super, u mnie są oni gdzieś na 3 miejscu na równi z kilkoma innymi. szkoda, że na Dio nie pojadę, ale cóż coś trzeba wybrać. Ironi ważniejsi. I'm Iron Man! Wink

Administrator (czuj respekt)

Dla mnie 3 naj płyty, to
1. Born Again
2. 7th star
3. Paranoid

A co z płytami z Dio, są najbardziej zbliżone stylistycznie do klasycznego heavy.

U mnie jakiś sensowny ranking by wyglądał tak

1.Paranoid
2.Master of Reality
3.Mob Rules
4.Dehumanizer
5.Heaven and Hell
6.Black Sabbath
7.Sabbath,bloody Sabbath
8.Vol.4

Ten zespół miał szczęście do wokalistów,choć z punktu widzenia fanów Ozzego tylko on się liczy.

Nowy utwór BS z Dio
[link widoczny dla zalogowanych]

Utwór dobry,ale bez rewelacji, najważniejsze że głos Dio jest ciągle świetny.

Prisoner

Najbardziej podoba mi się utwór (bo jakoś słowo piosenka mi tu nie pasuje:)) Sabbath Bloody Sabbath a w nim po prostu genialny głos Osbourna, a szczególnie nie lubię Ironmana

Prisoner

5 ulubionych płyt

1.Paranoid
2.Mob Rules
3.Master of Reality
4.Dehumanizer
5.Heaven and Hell

Prisoner

Właśnie słucham w Internecie najnowszej płyty Ozzy'iego i już wiem na co wydam kolejne kieszonkowe Smile

Płyta jest świetna, mocne brzmienia ale jednocześnie jest melodyjna (nie tak jak niektóre płyty np. Slipknota gdzie jest to bezsensowne walenie) a w dodatku wciąż genialny wokal Osbourna. Trzeba po prostu posłuchać Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Prowler

"W"! internecie...

Administrator (czuj respekt)

Prowler

Gra się na a nie w komputerze, nie można grać w skrzypcach, gra się na skrzypcach, nie gra się w tylko na perkusji Very Happy

Administrator (czuj respekt)

"czasami nie wiem, czy oni mnie obrażają" Very Happy

Prisoner

Się nie przypieprzać, tylko pisać na temat, psiamać.

Moderator (czuj respekt)

bo jak nie to kop na klatę przez łeb na mordę Razz

Administrator (czuj respekt)

Prisoner

... od Kamila rzecz jasna. Jak kopa zasadzi, to żadna matura źle pójść nie może.

W szkole miałam gościa, który raz się w Ozzy'ego zabawił i gołębiowi łeb odgryzł.

Administrator (czuj respekt)

Ohyda...

Prisoner

Nie "ochyda" a oHyda Smile

Administrator (czuj respekt)

Jeezuśku przepraszam! Cholera... i ja chcę być polonistą... Neutral