Autor |
Wiadomość |
<
Świat Metalu
~
Budgie
|
|
Wysłany:
Śro 22:11, 20 Sty 2016
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
Odpowiem Ci na ten post sprzed prawie 7 lat Nie słyszałem, ale za to słyszałem ostatnio Power Supply i Nightflight i jest tam sporo dobrej muzyków. Jeśli ktoś narzeka, że Budgie za bardzo kopiowało Black Sabbath i Led Zeppelin to na tych albumach nie ma tego ani trochę. Zresztą z tym kopiowaniem to bardziej taki schemat u dziennikarzy.
Szkoda, że tego zespołu już nie zobaczymy na żywo bo miałbym bardzo dużą ochotę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:11, 21 Sty 2016
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
Daro widział
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:32, 19 Mar 2016
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
Niedawno zmarł John Thomas, gitarzysta Budgie z czasów przełomu lat 70 i 80. Budgie to znakomity zespół nie tylko ze względu na Parents czy Breadfan. Power Supply czy Nightflight to bardzo dobre płyty.
Time to Remember, utwór który każdy fan hard-rocka musi znać!
https://www.youtube.com/watch?v=FVZSwMq9Mok
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nomad dnia Sob 21:34, 19 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:54, 21 Mar 2016
|
|
|
Public Enema #1
|
|
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LV 426
|
|
Ja słyszałem tylko kilka utworów Budgie, ale Breadfan jest moim dzwonkiem w telefonie. Lubię jeszcze I ain't no mountain. A Time to remember pamiętam chyba z jakiś list przebojów z dawnych czasów, kiedy jeszcze rocka nie słuchałem i jakiś rok temu znów wpadł mi w ucho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 13:57, 24 Mar 2016
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
Futureal napisał: |
i "super", Budgie ponoć gra za 100 zł wszędzie, cena Wrocka nie jest podoba ale inne koncerty po 100 schodzą
[link widoczny dla zalogowanych]
tak więc na 99% olewam ten koncert, Ewru kupuj Purpli za 100 zł!no chyba że masz ciśnienie na papugę aż takie
EDIT
AAAAAAAAAAA pomyliło mi się, to są jeszcze te koncerty z 2008 r.
no to nic czekamy,ale w sumie chyba wiele się teraz nie zmieni |
Jakim człowiek wtedy był głupkiem. Wybrać Purpli, którzy w Polsce potem byli co rok, zamiast Budgie z ostatnią trasą w Polsce. Teraz bym się 20 sekund nie zastanawiał, który koncert wybrać. Te narzekanie na cenę też głupie, 110 zł to wcale nie tak drogo na legendę hard-rocka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nomad dnia Czw 13:57, 24 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 16:46, 24 Mar 2016
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
Fakt, 110zł za Budgie z Goldim to nie jest drogo. zwłaszcza, że pewnie byli wtedy w lepszej formie niż DP. No ale w sumie na Purpli znów bym sie przeszedł, bo nie byłem już 5,5 roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:06, 24 Mar 2016
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
Mnie jakoś nie ciągnie. Jakoś tak mi się w głowie wbiło, że Deep Purple obecne jest nieciekawe. Kiedyś uwielbiałem ten zespół, dziś tylko bardzo lubię. Mam sporo utworów, które ciągle uwielbiam. Przede wszystkim z In Rock i Perfect Strangers. Bardzo lubię też większość Fireball, Machine Head, Burn, House of Blue Light, Battle Rages On i Purpendicular. Te płyty to dla mnie Deep Purple.
Dyskografia bardzo mocna, ale ostatnie dokonania (choć najnowsza całkiem niezła) i przede wszystkim forma sceniczna Gillana nie zachęcają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:07, 24 Mar 2016
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
no ale pamiętaj, że Purple to nie tylko Gillan!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:09, 24 Mar 2016
|
|
|
Public Enema #1
|
|
Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
to również Ritchie Blackmore!
oh, wait...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:13, 24 Mar 2016
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
Deep Purple to dla mnie przede wszystkim Blackmore, Lord no i Gillan. Oczywiście też warto wspomnieć o bardzo dobrym Paiceyu (nie wiem jak to się wymawia? ).
Wiem, że bardzo lubisz Aireya, ale ja nie jestem aż takim słuchowcem by zwracać uwagę na klawisze. Doceniam, szanuję, mogę się wsłuchać, ale przede wszystkim na koncertach patrzą na gitarzystę i wokalistę. Z jednym wyjątkiem, jeśli klawiszowcem jest Lord. On był legendą, nie tylko dlatego, że był prześwietny. Przede wszystkim, dla mnie dlatego, że umiał swoje osobiste ambicje na chwilkę schować i być znakomitym uzupełnieniem dla Ryszarda.
Przecież ich można spokojnie porównać do takich duetów gitarowych jak Adrian/Dave czy Glenn/KK.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 0:42, 26 Mar 2016
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
nomad napisał: |
Deep Purple to dla mnie przede wszystkim Blackmore, Lord no i Gillan. Oczywiście też warto wspomnieć o bardzo dobrym Paiceyu (nie wiem jak to się wymawia? ). |
Pejsie
nomad napisał: |
Wiem, że bardzo lubisz Aireya, ale ja nie jestem aż takim słuchowcem by zwracać uwagę na klawisze. Doceniam, szanuję, mogę się wsłuchać, ale przede wszystkim na koncertach patrzą na gitarzystę i wokalistę. Z jednym wyjątkiem, jeśli klawiszowcem jest Lord. On był legendą, nie tylko dlatego, że był prześwietny. Przede wszystkim, dla mnie dlatego, że umiał swoje osobiste ambicje na chwilkę schować i być znakomitym uzupełnieniem dla Ryszarda.
Przecież ich można spokojnie porównać do takich duetów gitarowych jak Adrian/Dave czy Glenn/KK. |
Airey też jest legendą i też chowa swoje ambicje w Purplach, by uwidaczniać je na bardzo dobrych solowych albumach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:56, 23 Mar 2019
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
Znakomity zespół. Warto poznać więcej niż to co jest podstawą. Coraz bardziej lubię te późniejsze ich płyty jak Power Supply czy Nightflight, głównie tą pierwszą. Oczywiście In for the Kill, Never Turn Back on your Friend i Bandolier to wspaniałe płyty. Ten zespół to przede wszystkim klimat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|