Now Playing...

Administrator (czuj respekt)

http://www.youtube.com/watch?v=7SMkcCIjlIM - wspomnieniowo...
fajna gadka Biffa na wstępie Smile

Prisoner

żałuję,że zamiast na Judasów nie jechałem z Wami na ten Saxon,przy całym szacunku dla Judasów..ale widać,że to był lepszy koncert, rewelacyne nagłośnienie ,żywioł ,moc a ten utwór to ja naprawdę uwielbiam,jeden z moich ulubionych Saxon, brzmi tak,że mogło by się wydawać,że to nie 1981 r. tylkoz 3-4 lata później ,wyprzedza swój czas tzn chodzi mi o And the Band Played On

postaram się jechać do tego Krakowa,musimy zacząć o tym myśleć ,wyjazd itd.,bilet 100 zł,to nie jest dużo,ale na tyle dużo,żeby już "kampanię" przeprowadzać

a co do Saxon to ja ostatnio mówię bardzo Innosence is No Excuse np to

http://www.youtube.com/watch?v=mBDzf1Ip5a4

albo to

http://www.youtube.com/watch?v=mBDzf1Ip5a4

Administrator (czuj respekt)

Prisoner

mi tam bez różnicy jak,choć też faktycznie pociągiem lepiej nie,bo będzie taka zmuła jak z powrotu z UDO a trasa Kraków-Wrocław do najwygodniejszych nie należy

też byłem troszkę zmulony na Judasach tym czekaniem ,możliwe,że troszkę za dużo wypiłem i moze dlatego nie miałem dość sił by walczyć o odpowiednią pozycję ,pierwsze 4 kawałki nic nie widziałem

Administrator (czuj respekt)

zamiast chlać, trzeba było obejrzeć z nami Exodusa i Morbidów!

Administrator (czuj respekt)

Prisoner

ja jakoś wolę jak jedzie się na jeden zespół ,w ogóle to swoją drogą za szybko byliśmy w tych Katowicach,gdybyśmy zajechali tam na 17-stą byłoby o wiele lepiej,a tak się ciągneło jak papier toaletowy

pamiętam Chorzów 2005,ja wtedy w ogóle byłem niewyspany ,upał straszliwy,nie miałem pieniędzy za bardzo by kupić coś do jedzenia i picia, tragedia i 6 godzin słuchania muzyki i już nie miało ma dla mnie znaczenia czy gra Dragonforce ,Behemoth czy Kreator w tym potwornym upale ...na szczęśćie jakoś na Ironach zdobyłem się na to by jednak wytrzymać to zmęczenie

ludzie padali tam jak muchy,ambulans zabierał karetkami ,a sprzedawcy co godzinę podnosili ceny ,oto polskie festivale ,człowiek dla człowieka szmatą

Administrator (czuj respekt)

Tyranny of souls! Miazga! Co tu się dzieje!

Prisoner

a u mnie starszy Ironi z młodym głosem Dicka czyli TRASA NUMBERA

CO TU SIĘ DZIEJE !!!!

HIP HIP HURAAAA Akacja Aweniowa

Prisoner

http://www.youtube.com/watch?v=EHsKOUEkSSg

jaaaa jaaaaa jaaaaa jaaaaa ale mnie to kręci ja pierdziele,stary a głupi

Administrator (czuj respekt)

bruce mistrz, nie ma co ukrywać - najlepszy wokalista wszechczasów!

Prisoner

to jak my kochamy Ironów, ja,Maciek,Kamil,Janek,2 Darki,Steve,Wojtek,Borys i jeszcze ludzie o których zapomniałem,to jest unika na skalę Polską, o tym powinno się jakiś film nakręcić

Moderator (czuj respekt)

Trumpets of Jericho, kurwa kocham ten utwór, pierwszy z solowego Dickinsona jaki poznałem, nawet po 11 latach od poznania kopie dupę, aż się łezka w oku kręci

KOCHAM TYCH GOŚCI Z IRON MAIDEN, TO SĄ PRZECHUJE !!

Administrator (czuj respekt)

wiadomo! dla mnie faworyt to darkside of aquarius! ja pierdole tam się dzieje wszystko co ma się dziać, moc, ogień, kurwy

Prisoner

prześwietny utwór

też bardzo lubię Starchildren,taki kawałek bardzo kontrastowy mimo ,że jest krótki

teraz u mnie leci Killers-tytułowy, fantastyczny kawałek

a potem sobie walnę tytułowy utwór Uriah Heep z płyty Wonderworld i znowu wrócę do Ironsów

Administrator (czuj respekt)

Gogmagog - I will be there

epka z 85go roku, spotkali się DiAnno, Janik Gers i Clive Burr! Polecam, fajne granie, szkoda że nic z tego nie wyszło.

Prisoner

bardzo fajne, melodyjne

ps.a znacie tego akustycznego Wrathchilda gdzie Di Anno śpiewa tak spokojnie,wyraźnie...fajna sprawa

a u mnie zaraz wybuchnie wulkan w postaci TO TAME A LAND!

Administrator (czuj respekt)

fajny ten wrathchild

wzięło mnie na dickinsona solowego, the magician - mistrzostwo

Prisoner

nooo, bardzo fajny utwór, taki bardzo Ironowy ,fajnie jakby Ironi przygotowali na następnej studyjnej coś bardzo szybkiego z solówą Dave'a al;a Rainmaker,ale nieco bardzieja z agresywnymi wokalami Bruce;a

Prisoner

http://www.youtube.com/watch?v=Vm-4FmsfUAc
stara kapela, trzeba będzie przesłuchać więcej, utwór zajebisty...

Administrator (czuj respekt)

panowie, powiedzmy sobie wprost: Lonliness of the long distance runner to arcydzieło! Może bez wstydu patrzeć w oczy takim utworom jak rime of the ancient mariner, czy tytułowemu z 7th sona! Bruce tam wyrabia takie rzeczy, ze ja pierdole, wokalizy godne mistrza!

Dopóki nie odpaliłem sobie somewhere in time miałem takiego zajebistego kaca, jak tylko usłyszałem ten utwór od razu przeszedł! Ogień panowie, Ogień!

Prisoner

Prisoner

Grave Digger- "Knights of the cross".

Administrator (czuj respekt)

Moderator (czuj respekt)

Mercyful Fate - Night of the Unborn

MOC, ten utwór jest przegenialny. Fenomenalny wokal Diamonda, genialne wstawki i solóweczki Shermanna i Dennera, ja pierdolę i jeszcze ile dzieje się w tym utworze... Dwie pierwsze płyty Mercyful Fate powinny mieć w każdym domu swój własny ołtarzyk, to jest po prostu jeden z największych skarbów ludzkości