| Autor |
Wiadomość |
|
<
Wielkie Płyty
~
Deep Purple-Fireball
|
|
|
 Wysłany:
Sob 12:37, 21 Mar 2009
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Edge of Darkness
|
|
Coraz więcej osób mi mówi ,że to ich ulubiony album Purpli, faktycznie album ten jest cholernie ciekawy, tak samo różnorodny jak wydane kilkanaście lat później Perfect Strangers, o ile na In Rock panowie raczej postawili na kopniak ,na Machine Head skoncentrowali się na robieniu hitów to tutaj jest chyba najwięcej smaczków .
Rozpędzony utwór tytułowy to czysty Purplowy hard-rock, jeden z najlepszych tego typu utworów, znakomita perka Paice'a wręcz niszczy ,Demon's Eye to cholernie wyluzowany utwór, ze świetnymi wokalami Iana i bardzo fajnymi klawiszami Lorda oraz przede wszystkim fajnym klimatem .Potężny Fools to taka odpowiedź na Child in Time ,tu przede wszystkim porywa Ritchie swoimi gitarami który daję upust swoim dalekowschodnim inspiracjom. No One Came czy No No No to poprostu wzorowe Purplowe hard-rockersy,pierwszy ze świetną linią melodyczną i znakomitymi klawiszami Lorda drugi z fajnym powtarzanym riffem. Anyone's Daughter to dość ciekawa kompozycja ,nawet ją lubię. No i bonus w postaci Strange King of Woman ,świetny utwów ale co u Purpli często się zdarza dużo lepszy koncertowo.
Naprawdę znakomity album, szkoda że w cieniu dwóch legendarnych albumów z którymi sąsiaduje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Futureal dnia Sob 12:42, 21 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
|
 |
|
|
| Wysłany:
Sob 13:29, 21 Mar 2009
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 1534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
Obok Burn, najlepszy album Purpli, rzekłem.  
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Sob 15:22, 21 Mar 2009
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
Cóż Krzysiu, nic dodać, nic ująć...
Fireball świetnie łączy dupokopliwość In Rocka z melodyjnością Machine Head. Mnie zawsze najbardziej masakruje oparty na kontrastach Fools pełen energii utwór tytułowy (w nim Pejs chyba po raz pierwszy zagrał na dwie stopy...).
EDIT. Kto słyszał wykonanie Fireballa z Live Denmark '72?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ernst_Stavro_Blofeld dnia Sob 15:23, 21 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Sob 13:13, 06 Cze 2015
|
|
|
Prowler
|
|
Dołączył: 05 Gru 2012
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Tytułowy, Fools i Oko Demona to 3 największe kawałki z tej znakomitej płyty. Zwłaszcza chyba Fools za tą orientalną precyzję Ryszarda Wielkiego!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
