Autor |
Wiadomość |
<
Wielkie Płyty
~
Niedoceniane płyty
|
|
Wysłany:
Sob 15:47, 17 Maj 2008
|
|
|
Prisoner

|
|
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Dio-Dream Evil ,jedna z najlepszych płyt na jakiej udzielał się Dio
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Czw 15:39, 15 Sty 2009
|
|
|
Prisoner

|
|
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Edge of Darkness
|
|
dla mnie cholernie niedocenianymi albumami są Sabotage i Mob Rules, oba stoją w ceniu wcześniejszych SBS i Heaven and Hell, moim skromnym zdaniem Sabotage dorównuję SBS zaś MR to nawet nieco lepsza płyta od HaH, ma znakomite,ostre brzmienie, jest równiejsza i ogólnie stawiam ją wyżej jako całość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 0:20, 04 Kwi 2010
|
|
|
Administrator (czuj respekt)

|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
Że ja w tym temacie nie napisałem o House Of A Blue Light...
To jest dopiero niedoceniana płyta! Zancznie bardziej niż The Battle Rages On, od której jest lepsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 8:19, 04 Kwi 2010
|
|
|
Prisoner

|
|
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Edge of Darkness
|
|
zgadzam się !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 19:52, 04 Kwi 2010
|
|
|
Administrator (czuj respekt)

|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
Ja pamiętam ze sam się nią strasznie jarałeś, gdzieś w okolicach 2007go
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 3:03, 21 Lip 2011
|
|
|
Prowler

|
|
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
SamowaR napisał: |
X Factor - wg mnie świetna płyta, jednak większość miesza ją z gównem :/ |
No właśnie kurwa ja ostatnio jak idę spać to słucham jej w całości ze trzy razy kiedyś Mnie wkurwiała teraz uważam że jest naprawdę zajebista bo ma taki unikatowy klimat mimo tych wszystkich rzeczy jakie się działy w Maiden w tamtym okresie potrafili nagrać taką zajebistą płytę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 3:11, 21 Lip 2011
|
|
|
Prowler

|
|
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
Hills Runner napisał: |
Muzycznie jest w porównaniu do albumów z lat '80 słaba no i nierówna. |
Krzysiu IM i Killers są słabe według Ciebie ??
Pierwsza płyta rozpierdala moim zdaniem nawet te braki w nagrywaniu płyty idą na korzyść a Killers można powiedzieć że taki niby concept album w końcu kawałki opowiadają o morderstwach i mordercy coś jak połączenie Agathy Christie, Edgara Alana Poe i Alfreda Hitchcocka można rzec muzyczny Kryminał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 10:24, 21 Lip 2011
|
|
|
Prisoner

|
|
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
Ja miałem na myśli X Factor,zresztą widocznie miałem jakiś kryzys w stosunku do tej płyty,bo dzisiaj tak nie uważam,sam nie pamiętam o co mi chodziło,chyba nie miałem wtedy takiego smaka na płyty Iron Maiden z ostatnich kilkunastu lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 20:47, 31 Lip 2011
|
|
|
Administrator (czuj respekt)

|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
IRON napisał: |
SamowaR napisał: |
X Factor - wg mnie świetna płyta, jednak większość miesza ją z gównem :/ |
No właśnie kurwa ja ostatnio jak idę spać to słucham jej w całości ze trzy razy kiedyś Mnie wkurwiała teraz uważam że jest naprawdę zajebista bo ma taki unikatowy klimat mimo tych wszystkich rzeczy jakie się działy w Maiden w tamtym okresie potrafili nagrać taką zajebistą płytę |
niemniej jednak mogłaby być ciut krótsza - zwłaszcza zamykacz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 8:18, 05 Sie 2011
|
|
|
Prisoner

|
|
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
ciekawy kawałek, ma dużo fajnych fragmentów,całościowo może trochę za długi,nie wiem...lubię sobie mentalnie powrócić do czasów Blaze'a, żałuję,że nie słuchałem wtedy Iron Maiden ale to musiał być cholernie fajny czas ,musiał byś taki klimat jak się ich słuchało .Ironi powrócili trochę popularnością do czasów przedpotopowych,znowu bardziej kameralne koncerty,brak takiej wrzawy o zespole,kto został przy zespole ten został. Żałuję,że byłem wtedy za młody by to pamiętać,pierwszą wzmiankę o Iron Maiden zobaczyłem w gazecie młodzieżowej Bravo Sport w 1998 r. przy okazji promowania Virtual XI z Gazzą,Asprillą,Overmarsem,Pearcem ..dalszych nazwisk nie mogę sobię przypomnieć,nie wiedziałem za bardzo o co chodzi wtedy,myślałem,że piłkarze których znałem z boiska robią sobie jakieś jaja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|