Prisoner
|
|
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
|
Płyta bez mała wybitna. Zwłaszcza jeśli porównać do tego co działo się w szeroko pojętym metalu końca lat 90. Saxon, goście mający już wtedy 20 lat gry nagrali tak znakomity i świeży album. Często zespoły heavy-metalowe i hard-rockowe w nowym składzie nagrywają znakomite albumy. Dobry przykład to Purpendicular Purpli. Tak było w przypadku Saxon, którego skład zasilił znakomity gitarzysta Doug Scaratt.
Album wręcz kipi pomysłami i znakomitymi melodiami. Świetny jest ognisty otwieracz, melodyjny Terminal Velocity, agresywny Bloodletter czy bardzo melodyjny Preacher. Warto też wspomnieć o bardzo przebojowym Ministry of Fools i lekko zakręconym, ale bardzo dynamicznym All Hell Breaking Loose.
Moje dwa ulubiony utwory to opowiadający o wojnie Thin Red Line z kapitalną partią wokalną Biffa i szybki, dość agresywny Circle of Light z bardzo klimatycznymi gitarami w śodku.
Cały album zasługuje na bardzo wysoką ocenę i mogę tylko żałować, że odkryłem go tak późno.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nomad dnia Sob 20:04, 19 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|