Autor |
Wiadomość |
<
Wielkie Płyty
~
Slayer-South of Heaven
|
|
Wysłany:
Nie 10:39, 27 Kwi 2008
|
|
|
Prisoner
|
|
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
po pierwsze, nie lubię thrashu, dla mnie ,starego fana hard-rocka ten cały poziom agresji ,wypinanie muskułów jaki to my mocni jesteśmy jest obce, nawet jeśli towarzyszy temu dobra technika (a może to kolejny argument przeciwko ?,nie wiem) ,tak czy inaczej ten album to dla mnie coś więcej, pamiętam jak katowałem go w liceum gdy byłem maniakiem Black Sabbath, właśnie to takie mocniejsze sabbathowanie jak dla mnie, riff z Spill the Blood wyjaśnia wszystko, wyliczanka w Silent Creams czy powtarzający się riff w Mandatory Suicide, dla mnie to 80% Slayera, bo wcześniejsze to jednak może poza debiutem zbyt ostra jazda dla mnie, a Seasons..wydaje mi się być przekombinowane w większości(sorry Janku) ,tan album uwielbiam, chyba nie ma takiego drugiego przypadku by jeden album masakrował tak konkurencję u mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 23:36, 27 Kwi 2008
|
|
|
Administrator (czuj respekt)
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
|
Właśnie ja kocham te dwa albumy za różnorodność i niebanalne kompozycje. Kiedyś, po pijaku mówiłem że to „niemal progresywna muza” i w sumie nie mogę odmówić sobie pewnych racji... To jest muzyka, która ma skłonić słuchacza do myślenia (a przy okazji skopać dupę). Tych płyt po prostu TRZEBA słuchać w pełnym skupieniu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:05, 24 Maj 2008
|
|
|
Moonchild
|
|
Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Long Distance Runner napisał: |
dla mnie ,starego fana hard-rocka ten cały poziom agresji ,wypinanie muskułów jaki to my mocni jesteśmy jest obce, nawet jeśli towarzyszy temu dobra technika |
posłuchaj sobie Morbid Angel albo Deicide
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|